1,5 mld zł wpłynęło w kwietniu do funduszy emerytalnych

Napływ środków na rachunki uczestników funduszy emerytalnych w kwietniu ponownie przekroczył, według naszych szacunków, +1,5 mld PLN. To czwarta co do wartości wielkość wpływu na emerytalne konta w 5-letniej historii zreformowanego systemu.

Są dwie przyczyny tak dobrego rezultatu. Pierwsza to regularne przelewy z ZUS, których wartość w kwietniu wyniosła 958 mln PLN. Druga to obligacje, którymi spłacane są powstałe zobowiązania ZUS wobec OFE (45,8 mln PLN) oraz ostatni przelew z marca, którego wartość przekroczyła 660 mln PLN i którego wpływ na aktywa netto uwidocznił się dopiero pierwszego kwietnia. Z kolei 111,75 mln PLN w postaci obligacji oddłużeniowych przekazanych funduszom ostatniego dnia kwietnia, powiększy wartość aktywów netto w maju.

Zatem według naszych obliczeń, łączna wartość brutto przelewów zwiększających aktywa netto w kwietniu to 1,66 mld PLN z tym, że nieco powyżej 105 mln PLN z tej kwoty trafiło do PTE w postaci opłaty dystrybucyjnej, powiększając przychody towarzystw.

Niestety koniunktura na rynkach finansowych w kwietniu, nie pozwoliła przyszłym emerytom skorzystać w pełni z dobrodziejstwa, jakie niosły ze sobą ZUS-owskie transfery ostatniego miesiąca. Mimo niezłej sytuacji na rynku papierów dłużnych, „podtrzymywanej” oczekiwaniami dalszych cięć oficjalnych stóp procentowych, której wyrazem może być zwyżka indeksu IROS (Indeks Rynku Obligacji Skarbowych) o +0,34%, łączny wynik zarządzania dla wszystkich 15 OFE był ujemny.

Bezpośredni wpływ na to miał drugi z rzędu miesiąc spadków na warszawskim parkiecie, które doprowadziły do obniżki indeksów o -4,6% w przypadku MIDWIGU i aż o -7,0% w przypadku indeksu warszawskich blue chips. W konsekwencji straty, wynikające z aktualizacji wyceny instrumentów znajdujących się w portfelach OFE w całości zrównoważyły kwietniowy transfer z ZUSu.

Tomasz Publicewicz, Analizy Online