Aktywa funduszy inwestycyjnych wzrosły o 580 mln zł
Wartość aktywów netto zarządzanych przez fundusze inwestycyjne wzrosła w styczniu o +1,7 proc. (+580 mln zł) do poziomu 33,8 mld zł. To pierwszy od czterech miesięcy wzrost środków zgromadzonych przez krajowych powierników. Należy przy tym pamiętać, iż na styczniową statystykę ma wpływ zakończenie działalności przez kolejne dwa fundusze zamknięte (KB Pieniądz Plus i Millennium Arbitrażowy SFIZ), które zgodnie z naszymi szacunkami zarządzały aktywami netto na poziomie 242 mln zł.
Ponadto swoja działalność rozpoczęło TFI Allianz, które jednak nie rozpoczęło aktywności na polu sprzedaży jednostek zarządzanych trzech funduszy (Allianz Akcji, Allianz Obligacji oraz Allianz Stabilnego Wzrostu), w związku z czym poziom zarządzanych przez nie aktywów pozostaje zbliżony do wymaganego przez ustawodawcę.
Styczeń przyniósł dalszą poprawę rynkowej pozycji największego towarzystwa Pioneer Pekao TFI, którego udział wzrósł o 78 punktów bazowych przekraczając poziom 31 proc.. Swoją pozycję poprawiło również TFI Union Investment (do 4,9 proc.), w którego przypadku mamy do czynienia z konsekwentnym powiększaniem sieci sprzedaży. W pozostałych przypadkach wzrost udziału w rynku miał charakter symboliczny. Po stronie „strat” najbardziej widoczne są spadki udziału odnotowane w TFI Kredyt Banku (-27 pkt. bazowych) oraz TFI Millennium (-42 pkt. bazowe) związany z likwidacją funduszy. Największy spadek udziału w rynku (-75 pkt. bazowych) zanotowało drugie pod względem wartości zarządzanych środków towarzystwo na rynku – TFI PKO/CS. W styczniu jego udział stopniał do 14,3 proc. i jeżeli obserwowana od kilku miesięcy tendencja nie ulegnie odwróceniu, drugą pozycję na polskim rynku zajmie TFI ING. Różnica pomiędzy ich aktywami w czerwcu 2003 wynosiła 3,4 mld zł i stopniała do stycznia 2004 do poziomu 560 mln zł. Szacujemy, że przy utrzymaniu dotychczasowego tempa zmian w obu towarzystwach, do zmiany na fotelu wicelidera może dojść już w marcu.
W strukturze aktywów z punktu widzenia poszczególnych grup funduszy styczeń przyniósł utrwalenie obserwowanych od kilku miesięcy tendencji. Najszybszy wzrost odnotowaliśmy w przypadku funduszy stabilnego wzrostu (16,1 proc., czyli +110 pkt. bazowych) oraz w przypadku funduszy MIP, realizujących mieszaną politykę inwestycyjną (9,7 proc., czyli wzrost o +93 pkt. bazowe). Spadek udziału miał miejsce w przypadku dwóch grup: PDP i XXX (pozostałe fundusze).
Dominujące do niedawna na polskim rynku fundusze polskich papierów dłużnych, których aktywa przekraczają 12,7 mld zł, zarządzają co 3 złotówką utrzymywaną przez inwestorów w funduszach inwestycyjnych, a ich udział spadł w ciągu roku o połowę. Spadek rynkowego udziału drugiej z grup jest bezpośrednią konsekwencją zakończenia działalności przez dwa fundusze zamknięte, których polityka inwestycyjna nie pozwalała na przypisanie ich do jednej z 7 grup. Według naszych szacunków, w marcu 2004 możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której drugą siłę na polskim rynku funduszy inwestycyjnych będą stanowiły fundusze SWP, kojarzone z trzeciofilarową formą inwestycji. Na trzecia pozycje spadną fundusze rynku pieniężnego, które w dalszym ciągu stanowią domenę inwestorów instytucjonalnych.
Według naszych obliczeń, saldo napływu środków do funduszy inwestycyjnych w styczniu było po raz pierwszy od czterech miesięcy dodatnie i wyniosło +356 mln zł. Szacujemy, że po jednomiesięcznej przerwie, wywołanej zakończeniem działalności przez fundusze antypodatowe, ponownie najwięcej środków trafiło do TFI Pioneer Pekao. Najlepszy od roku wynik uzyskały fundusze TFI Union Investment, do których trafiło 115 mln wobec 38 mln zł w całym 2003 roku. Duży odpływ z TFI Kredyt Banku i Millennium jest wynikiem zakończenia działalności przez zarządzane przez te towarzystwa fundusze zamknięte.
W styczniu najwyższe saldo wpłat i umorzeń (+417 mln zł) napłynęło do, dominujących na tym tle od pół roku, funduszy stabilnego wzrostu. Tradycyjnie już dużym powodzeniem cieszyły się fundusze MIP (+323 mln zł) oraz PDZ (+264 mln zł). Ujemne saldo (-797 mln zł) wystąpiło w funduszach polskich papierów dłużnych (PDP), jednak daje się tu zauważyć słabnące tempo wycofywania środków, którego kulminacja miała miejsce w październiku 2003 (po „oczyszczeniu” danych grudnia ze skutków zakończenia działalności przez fundusze antypodatkowe).
Według naszych szacunków, wartość akcji znajdująca się w portfelach funduszy inwestycyjnych wzrosła o 10,9 proc. do poziomu 5,4 mld zł. Tym samym pozycja ta stanowi 16 proc. wszystkich aktywów zarządzanych przez polskie fundusze inwestycyjne. Wzrósł również udział papierów udziałowych w aktywach funduszy z grup AKP, MIP i SWP. Stanowiły one w styczniu 48,5 proc. aktywów funduszy, których polityka inwestycyjna przewiduje obecność na polskim rynku akcji.
Osiągnięty przez TFI poziom zaangażowania w akcje w styczniu doprowadził do wzrostu ich zaangażowania na krajowym rynku akcji. Wskaźnik relacji wartości akcji znajdujących się w portfelach w stosunku do kapitalizacji polskiej giełdy przekroczył 3 proc. co jest rekordowym poziomem w ponad 11 letniej historii funduszy inwestycyjnych na polskim rynku.
Jeżeli spojrzymy na owo zaangażowanie przez pryzmat dopuszczalnych limitów inwestycyjnych to okaże się, że wykorzystanie potencjału stwarzanego przez ramy polityki inwestycyjnej osiągnęło w styczniu 84,8 proc., czyli najwięcej od grudnia 2002. Mamy więc do czynienia z jednej strony ze wzrostem granic możliwego zaangażowania mierzonego górna granicą przewidzianą przez politykę inwestycyjną poszczególnych podmiotów (6,3 mld zł po wzroście o 9,2 proc. w styczniu), a z drugiej zaś – z optymizmem zarządzających skutkującym wzrostem zaangażowania.
W zakresie wartości zaangażowania w akcje, podobnie jak w przypadku aktywów netto, prym wiodą fundusze TFI Pioneer Pekao. Kolejne miejsce, z akcjami o dwukrotnie niższej wartości, zajmują fundusze zarządzane przez TFI ING. Dalej plasuje się grupa 3 towarzystw, które posiadają akcje o wartości 300-400 mln zł, czyli o około 2,5-3 razy mniej niż w przypadku drugiego TFI.
Styczniowy wzrost wartości akcji w portfelach to po części oczywiście skutek utrzymywania się dobrej koniunktury na rynku akcji – indeks WIG zyskał w skali miesiąca +5,4 a WIG20 +3,7 proc.. Szacujemy, że styczniowe saldo pozostawało na zbliżonym do grudnia poziomie zakupów i wyniosło 320 mln zł. To sporo szczególnie gdy zestawimy powyższą kwotę z wydatkami zarządzających OFE (saldo zbliżone do 0) oraz szacowanym napływem środków z zagranicznych, regionalnych funduszy inwestycyjnych (według wstępnych danych 50-100 mln USD).
Na największe zakupy w styczniu „wybrali się” zarządzający z funduszy mieszanych, ze strony których pochodziło około połowy popytu generowanego przez segment funduszy inwestycyjnych. Do poziomu 6,5 proc. spadł udział salda zakupów w obrotach na GPW, które w segmencie notowań jednolitych, ciągłych i transakcji pakietowych wzrosły o 10,7 proc. do poziomu 9,9 mld zł.
Analizy Online