Banki dadzą więcej za lokaty

Osoby, które kilka miesięcy temu powierzyły bankom pieniądze na rekordowo wówczas oprocentowane lokaty, już mogą żałować Prawdziwa walka na atrakcyjne oprocentowanie dopiero przed nami – czytamy w „WSJ Polska”.Obecnie w Polsce nie można mówić o wojnie na depozyty. To, z czym mamy do czynienia, to raczej potyczka w piaskownicy. Wojna dopiero się rozpocznie – twierdzi Paweł Miller, prezes Allianz Banku.

Na początku tego roku przełomem wydawał się roczny depozyt na 6 proc, którym zdobył sobie rzeszę klientów bank PKO BP. Dziś na porządku dziennym są oferty dające 7 – 8 proc. – Deutsche Bank oferuje na rocznej polisie 6,48 proc., czyli tyle co 8-proc. lokata, Getin Bank ma polisę lokacyjną gwarantującą 6,16 proc., co jest odpowiednikiem lokaty z oprocentowaniem 7,6 proc – wylicza Jarosław Sadowski, analityk Expandera. Różnice między lokatą a polisą wynikają stąd, że te drugie zwolnione są z podatku Belki. Oczywiście nie każdy produkt dostępny jest dla wszystkich, np. w DB minimalna wpłata to 5 tys. zł.

Eksperci nie mają wątpliwości, że to nie koniec wyścigu.Śrubowanie oprocentowania to zasługa m.in. pojawienia się na rynku kilku nowych graczy. Allianz, Alior, HSBC czy odnowiony BWE dopiero ruszają na wojnę o klientów detalicznych.

Dobra wiadomość dla klientów jest taka, że nawet koniec serii podwyżek stóp procentowych NBP nie musi oznaczać końca atrakcyjnych depozytów. – W 2009 r. banki będą konkurować tym, który najdłużej utrzyma wysokie oprocentowanie – twierdzi Jarosław Sadowski z Expandera.

Więcej na ten temat w „WSJ” Polska.