Bezpieczne wydatki w czasie urlopu

Gdy dokonujemy płatności lub korzystamy z bankomatu

W czasie wakacyjnych wojaży okazji do wydawania pieniędzy nie brakuje. Jedzenie w restauracjach, zakup pamiątek, korzystanie z atrakcji turystycznych czy usług przewoźników – wszystkie te rzeczy kosztują. Coraz częściej takie rachunki możemy regulować bez posiadania gotówki, przy użyciu kart lub coraz częściej smartfonów. Chociaż rozwiązania te są szybkie i wygodne, nie możemy jednak zapominać o bezpieczeństwie. – Podstawowym mechanizmem bezpieczeństwa jest kod PIN, bez którego wiele operacji nie może zostać zatwierdzonych – przypomina Jarosław Sadowski, ekspert Expandera. – Dlatego nie powinniśmy zdradzać go obcym osobom (najlepiej jeśli znamy go jedynie my). Bardzo niebezpieczne jest trzymanie zapisanego PINu w pobliżu karty, np. w portfelu albo na samej karcie. W razie kradzieży portfela złodziej może nie tylko wyczyścić nam rachunek, ale w skrajnych przypadkach nawet zaciągnąć na nasze konto  dodatkowe zobowiązania. – podkreśla ekspert.

Szczególną ostrożność należy także zachować przy korzystaniu z bankomatów. – Przed wsunięciem karty sprawdźmy, czy na urządzeniu nie ma zainstalowanych podejrzanych elementów – kamer, klawiatur, nakładek. Jeśli coś wzbudzi naszą czujność, lepiej skorzystać z innej maszyny. Zawsze powinniśmy też chronić PIN przed wzrokiem obcych ludzi – radzi Jarosław Sadowski, Expander.

Gdy chcemy dokonać przelewu

Bywa, że w czasie wakacji przelewów dokonujemy z laptopa czy smartfona. Również w takim wypadku powinniśmy pamiętać o podstawowych kwestiach bezpieczeństwa, które zminimalizują zagrożenie ze strony złodziei i oszustów. – Łącząc się z witryną internetową banku nie powinniśmy korzystać z niezabezpieczony sieci. Tymczasem na zagranicznych wakacjach jest to dość częste. Obawiamy się bowiem  wysokich kosztów roamingu danych. Korzystanie za granicą z Internetu dostarczanego przez swojego operatora telefonii może być bardzo kosztowne. Na szczęście od lipca w ramach Unii Europejskiej koszty te zostały ograniczone. 1 MB transmisji danych nie może być droższy niż 1,02 zł. Jeśli więc planujemy podróżować po Europie to warto z tej możliwości korzystać i nie narażać się na niepotrzebne ryzyko  – przestrzega Jarosław Sadowski, Expander.

Dokonuj płatności świadomie

Wakacyjnemu budżetowi zaszkodzić mogą nie tylko przestępcy, lecz również nasza niewiedza. Brak świadomości na temat produktów bankowych, z których korzystamy, może skutkować dodatkowymi kosztami. – Dotyczy to zwłaszcza osób, które decydują się na wyjazdy zagraniczne – komentuje ekspert Expandera. – Gdy dokonują płatności bezgotówkowych czy wypłat z bankomatów za granicą często zapominają, że wtedy zwykle ponoszą znacznie wyższe koszty niż w Polsce. Zwykle wyższa jest prowizja za korzystanie z bankomatów. Ponadto ponoszą dodatkowych koszt związane z przewalutowaniem transakcji. Bankowe kursy wymiany walut nie należą bowiem do najkorzystniejszych. Można tego jednak uniknąć, np. przez otwarcie konta walutowego, które umożliwi wykonywanie operacji w euro lub innych walutach. Wtedy możemy korzystać z waluty kupionej tam, gdzie jest ona tania np. w kantorach (tradycyjnych czy internetowych). W czasie urlopu lepiej wydać pieniądze na dodatkowe atrakcje niż niekorzystne przewalutowania – podsumowuje ekspert.