Cięcia zatrudnienia w londyńskim City

Zatrudnienie w londyńskim centrum finansowym City gwałtownie spadnie pod koniec roku. Zdaniem łowców głów pracę straci tam do końca tego roku co najmniej 10 tysięcy wysoko wykwalifikowanych finansistów – pisze Rzeczpospolita.

Pracowników pozbywają się banki, fundusze inwestycyjne, agencje ubezpieczeniowe i wszystkie firmy zajmujące się łączeniem i zakupami firm, a nawet fundusze wysokiego ryzyka, aktywne dzisiaj jak nigdy na rynkach surowcowych. Powód to oszczędności instytucji finansowych, które zostały dotknięte negatywnymi efektami kryzysu na rynku ryzykownych kredytów hipotecznych (sub-prime).

Zdaniem Shauna Springera, szefa brytyjskiej agencji headhunterskiej Napier Scott Executive Search, największe zwolnienia nastąpią w Citigroup. Uzasadnieniem takich redukcji może być zapowiedź zaskakująco marnych wyników finansowych Citi, które przewiduje, że zysk w trzecim kwartale będzie o ok. 60 proc. mniejszy, niż wcześniej oczekiwano.

Więcej na ten temat w Rzeczpospolitej.