Co przyniesie sezon wyników w USA
Najważniejsze wydarzenia z 6 X 2009 r.
• Sierpniowa produkcja przemysłowa na Węgrzech spadła o 19,9% r/r
• Wrześniowa deflacja CPI w Szwajcarii wyniosła 0,9%
• Sierpniowa produkcja przemysłowa w Wielkiej Brytanii spadła o 11,2% r/r
• Wrześniowa inflacja CPI w Rosji wyniosła 10,7%
• Sierpniowa liczba pozwoleń na budowę w Kanadzie wzrosła o 7,2% m/m
Diagnoza sytuacji na rynku akcji i prognozy
IndeksWIG utrzymuje się dziś w górnej połowie trendu bocznego, jaki trwa odII połowy sierpnia pomiędzy 35,8 tys. pkt i 39,2 tys. pkt. Do górnejczęści wrócił dzięki mocnemu wzrostowi z wczorajszego dnia. W sumiejednak niewiele on zmienił w obrazie rynku. Z każdym dniem widaćjednocześnie coraz wyraźniej, że kierunek wybicia z kilkutygodniowejkonsolidacji powinien dać impuls do mocniejszego i trwalszego ruchu.
Wtym kontekście kluczowym pytaniem jest to, czy rozpoczynający się dziśsezon publikacji wyników za III kwartał przez amerykańskie firmy okażesię czynnikiem, który pozwoli na rozstrzygnięcie sytuacji. Przez wieletygodni prognozy zysków dla spółek z S&P 500 nie zmieniały się.Analitycy zapowiadali spadek zysków na akcję o 22%, a po pominięciufirm finansowych o niecałe 30% w skali roku. Te szacunki zostały wminionym tygodniu nieco zmienione i teraz spodziewany jest spadek oodpowiednio 23,2% i 30,9%. Mimo tego, że prognozy nie zmieniały się wkorzystną stronę, to nie przeszkadzało giełdzie iść w górę przezostatnie tygodnie. Ta dysproporcja wskazuje na skalę oczekiwańzwiązanych z rozpoczynającym się publikacji wyników finansowych. Jestprawdopodobne, że w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu wyników,znacznie trudniej będzie pozytywnie zaskoczyć inwestorów, a łatwiej ichrozczarować. Czy rzeczywiście tak będzie zapewne jeszcze nie dowiemysię po reakcji na rezultaty koncernu Alcoa, który pochwali sięosiągnięciami po zamknięciu dzisiejszej sesji. Kilka kolejnych dni,kiedy wyniki podadzą następne duże firmy, może jednak już zweryfikowaćtaką hipotezę.
W tle sezonu wyników coraz wyraźniejzaznacza się dyskusja na temat podwyżek stóp procentowych. Kolejnymimpulsem ku temu było podniesienie kosztu pieniądza w Australii.Wczorajsze optymistyczne reakcje inwestorów na taki krok wskazują, żenie boją się oni takich kroków, a wręcz widzą w nich potwierdzeniewychodzenia gospodarek na prostą. Sprawa jednak nie wydaje się aż takprosta. Nie chodzi tylko o balansowanie banków centralnych międzyryzykiem nadmiernej inflacji a zduszeniem ożywienia gospodarczego.Istotny jest też wpływ stóp procentowych na kondycję sektorafinansowego, który ma teraz możliwość taniego finansowania się, jakrównież na atrakcyjność bezpiecznych inwestycji. Ucieczka z funduszypieniężnych, które w rozwiniętych państwach nie przynoszą praktycznieżadnego dochodu, i poszukiwanie przez kapitał bardziej zyskownychmiejsc jest jednym z głównych czynników stymulujących skalę giełdowychzwyżek. Równocześnie niska rentowność obligacji długoterminowych,będąca następstwem rekordowych obniżek stóp procentowych, poprawia dziśatrakcyjność wycen akcji. Jednak gdyby dochodowość papierów skarbowychzaczęła się zwiększać, postrzeganie akcji mogłoby się pogorszyć.
WYKRES DNIA
Wartodziś zwrócić uwagę na informacje o wartości kredytów konsumpcyjnych wUSA. Dane za sierpień zostaną opublikowane wieczorem. Ostatnie miesiąceupływają pod znakiem nie notowanego w przeszłości spadku. Z jednejstrony pokazuje to, w jak słabej kondycji są amerykańscy konsumenci, zdrugiej, wskazuje na ograniczone efekty polityki stymulowaniagospodarki niskimi stopami procentowymi. W tym kontekście liczy się to,jak niski oficjalny koszt pieniądza przekłada się na realneoprocentowanie, jak również skłonność do zadłużania się. Tak, czyinaczej sytuacja , gdzie maleje wartość kredytów konsumpcyjnychnegatywnie wpływa na skalę ożywienia gospodarczego.
Notowania miedzi
Tracącywczoraj dolar przyczynił się do zwyżki ceny miedzi, ale sytuacja tegosurowca w dłuższej perspektywie nie zmieniła się. Jego notowaniadotarły w poprzednich tygodniach do bardzo silnego oporu, jakim jest61,8-proc. zniesienie ubiegłorocznych spadków. Można było przypuszczać,że tak silnej bariery nie uda się przejść „z marszu” i tak też siędzieje. Od kilku tygodni na rynku mamy stabilizację.
Jednocześnienie została przełamane żadne istotne wsparcie, w efekcie czegonależałoby zapowiadać głębszą zniżkę. Kluczowa wydaje się tu bariera5,5 tys. USD, związana z czerwcowym szczytem oraz linią biegnącą potegorocznych dołkach.
Negatywnie na postrzeganie miedziwpływają rosnące w ostatnim czasie zapasy. Zwiększają się zarówno naLME, jak i w Szanghaju. W takich warunkach trwały wzrost jest mniejrealny.
Dziś na rynkach 7 X 2009 r.
• Wrześniowy indeks nastrojów brytyjskich konsumentów Nationwide wzrósł do 71 pkt
• Wrześniowa stopa bezrobocia w Szwajcarii
• Ostateczne dane o PKB strefy euro w II kwartale
• Sierpniowe zamówienia fabryczne w Niemczech
• Cotygodniowe dane o nowych kredytach hipotecznych w USA
• Sierpniowa wartość kredytów konsumpcyjnych w USA