DomBank chce w tym roku pożyczyć 1 mld zł

Wartość kredytów udzielonych w ubiegłym roku przez DomBank wyniosła 215 mln złotych. Wynik ten został osiągnięty w ciągu zaledwie 5 miesięcy. DomBank, oddział Getin Banku, wyspecjalizowany w kredytach hipotecznych i mieszkaniowych dla klientów indywidualnych, uruchomił swoją ofertę w sierpniu 2004 roku.

– Duże zainteresowanie ofertą nowego, zupełnie nieznanego gracza, jakim w ubiegłym roku był DomBank pokazuje, że na rynku ciągle jest miejsce niezagospodarowane przez konkurencję. – mówi Łukasz Bald, wiceprezes Getin Banku, odpowiedzialny za DomBank. – Choć nie ma jeszcze danych oficjalnych z rynku, to w naszej ocenie zajmujemy 7. pozycję z udziałem ok. 4 proc. – to bardzo duże osiągnięcie po niespełna półrocznej działalności. 55 proc. kredytów sprzedawanych jest poprzez sieć własną DomBanku. Tworzą ją doradcy bankowi działający w dużych miastach, w ramach 8 Biur Kredytów Hipotecznych (do końca I kw. będzie ich 18).

Oferta DomBanku dostępna jest w oddziałach Getin Banku, a już wkrótce także w oddziałach byłego Banku Przemysłowego, przejętego przez Getin Bank. Pozostałe 45 proc. sprzedają pośrednicy. Największe rynki sprzedaży to: Warszawa (40 proc.), a także Wrocław, Łódź (gdzie DomBank ma Centralę) oraz Górny Śląsk i Poznań. Średnia wartość kredytu wynosi 170 tys. złotych. 95 proc. kredytów udzielanych jest we frankach szwajcarskich.

– Rok 2005 będzie pierwszym pełnym rokiem działania DomBanku. Uwzględniając naszą dynamikę oraz „organiczny” wzrost całego rynku, który oceniam na kolejne 25-30 proc., powinniśmy osiągnąć roczną sprzedaż powyżej 1 mld złotych – planuje wiceprezes Łukasz Bald. – Co dla nas bardzo ważne: aby zająć tak wysokie miejsce na rynku nie trzeba było obniżać rentowności. Liczyła się elastyczność i dopasowanie oferty do potrzeb klientów. Już w tym roku DomBank przyniesie bardzo godziwy zysk.