Elektroniczne PIT-y tylko dla wybranych

PIT-y za 2007 r. można będzie składać przez internet. Niestety, potrzebny będzie podpis elektroniczny, a to sporo kosztuje – pisze „Gazeta Wyborcza”.

W środę podczas seminarium poświęconemu komputeryzacji podatków Jerzy Grygierzec, dyrektor departamentu administracji podatkowej w Ministerstwie Finansów poinformował, że od 1 kwietnia 2008 r. internetem można będzie wysyłać do urzędów skarbowych zeznania roczne za 2007 r. Od tego momentu fiskus będzie przyjmował od podatników wypełnione i wysłane przez internet formularze PIT-36, PIT-36L, PIT-37, PIT-38 i PIT-40.

Wcześniej, bo z początkiem przyszłego roku, wszyscy podatnicy będą mogli wysyłać do urzędów skarbowych inne formularze podatkowe. Ich lista nie jest jeszcze znana, w Ministerstwie Finansów trwają uzgodnienia w tej sprawie – informuje dziennik.

Jak podaje gazeta, od 30 kwietnia 2008 r. za pośrednictwem internetu podatnicy będą mogli aktualizować w urzędach swoje dane. A od maja zakłady pracy będą mogły wysyłać siecią fiskusowi informacje o dochodach pracowników i pobranych od nich zaliczkach na podatek (PIT-11).

Niestety żeby wysłać do urzędu zeznanie podatkowe internetem, trzeba będzie użyć tzw. kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Wyrobienie takiego podpisu i zakup czytników umożliwiających jego stosowanie to wydatek kilkuset złotych rocznie – zauważa „GW”.

Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Gazety Wyborczej”.