Giełdami akcji rządzi strach
Inwestorzy liczą, że Fed obniży dzisiaj oprocentowanie funduszy federalnych o 1 punkt procentowy, do 2 procent – czytamy w „Parkiecie”.
W niedzielę Fed, przed dzisiejszym posiedzeniem, niespodziewanie obniżył o 25 pb. stopę dyskontową (oprocentowanie kredytów udzielanych bankom), do 3,25 proc. Postanowił też udzielić wsparcia finansowego JP Morgan Chase, który przejmuje znajdujący się na krawędzi bankructwa Bear Stearns. „Parkiet” pisze, że decyzje te przestraszyły inwestorów, którzy boją się, że banki i inne instytucje finansowe mają w swoich bilansach dużo niespodzianek w postaci, praktycznie niezbywalnych, instrumentów powiązanych z kredytami hipotecznymi.
Jak podaje dziennik, w poniedziałek na całym świecie spadały ceny akcji. W Hongkongu indeks Hang Seng poleciał w dół o 5,2 proc., w Tokio Nikkei 225 stracił 3,7 proc., zaś Dow Jones Stoxx 600 w Europie był na minusie 4,6 proc., a WIG20 – 3,6 proc. Dolar spadał, rosły zaś ceny obligacji, złota i do pewnego momentu ropy naftowej. Pojawiły się spekulacje o przygotowywanej przez banki centralne interwencji w obronie kursu waluty USA.
Niedzielne cięcie stopy dyskontowej w USA inwestorzy potraktowali jako zapowiedź głębszej, niż oczekiwali dotąd, redukcji oprocentowania funduszy federalnych, czyli kredytów, jakie banki komercyjne udzielają sobie nawzajem. Liczą na obniżkę o 1 pkt proc. Analitycy jednak nie sądzą, aby Fed szybko ustabilizował sytuację.
Więcej na ten temat w „Parkiecie”.