IKE – jest w czym wybierać
Ile masz lat? Ile czasu pozostało ci do emerytury? Czy boisz się ryzykownych inwestycji? Odpowiedzi na te pytania będą pomocne przy wyborze najodpowiedniejszego konta emerytalnego
Najpierw trzeba podjąć decyzję, że chce się dodatkowo oszczędzać na przyszłą emeryturę. Potem należy zastanowić się, jaka forma oszczędzania będzie najodpowiedniejsza. I dopiero wtedy trzeba dokładnie przestudiować oferty.
Obecnie indywidualne konta emerytalne (IKE) oferuje około 50 różnych instytucji. Analizując ich propozycje można wziąć pod uwagę to, czy cieszą się naszym zaufaniem. Zalecane jest też różnicowanie inwestycji. Lepiej więc wybrać ofertę instytucji, która nie należy do tej samej grupy kapitałowej co np. otwarty fundusz emerytalny.
Wybierając formę oszczędzania i instytucję, która będzie prowadziła konto emerytalne, trzeba wziąć pod uwagę to, jak długo będziemy gromadzić kapitał i jakie są nasze potrzeby. Im dłuższy okres odkładania pieniędzy, tym inwestycje mogą być bardziej ryzykowne.
Młode osoby mogą więc otworzyć indywidualne konto w formie agresywnego funduszu inwestycyjnego lub założyć rachunek maklerski i samodzielnie kupować akcje. Jeśli na odkładanie pieniędzy mamy zaledwie kilka lat, to powinniśmy zdecydować się na bezpieczniejsze formy lokowania środków. Trzeba bowiem zapewnić sobie jak największą stabilność wyników i bezpieczeństwo. Jeśli natomiast zależy nam na ubezpieczeniu na życie (ochrona ubezpieczeniowa wiąże się z dodatkowymi kosztami), należy podpisać umowę z zakładem ubezpieczeniowym.
Istotne jest także ryzyko, które jesteśmy w stanie zaakceptować. Najbardziej ryzykowne są zawsze inwestycje w akcje. Z kolei odkładanie pieniędzy na rachunku bankowym nie wiąże się z groźbą strat (nie licząc skutków inflacji), ale prawdopodobnie zyski będą mniejsze w porównaniu z innymi formami oszczędzania, tym bardziej że stopy procentowe spadają. – Moim zdaniem jedyną rozsądną formą oszczędzania dla wszystkich osób są fundusze inwestycyjne. Przejrzystość produktu ma duże znaczenie, a fundusze inwestycyjne ją gwarantują. Poza tym w funduszach obowiązują ograniczenia w polityce inwestycyjnej oraz limity kosztów. A to daje klientowi większą ochronę – uważa Maciej Rogala z firmy PPE Konsultanci.
Oszczędzając na IKE w towarzystwie funduszy inwestycyjnych (TFI) czy ubezpieczeniowym klient może ustalić, w jakie fundusze chce lokować swoje składki. Warto zwrócić uwagę na wyniki, jakie do tej pory osiągały fundusze, które nas interesują. Choć oczywiście nie ma gwarancji, że zostaną one w przyszłości powtórzone. Część firm, zwłaszcza TFI, ale także np. PZU Życie, rekomenduje klientom określone portfele, w których składka jest lokowana w kilku funduszach. Dzięki temu klient nie musi podejmować samodzielnie decyzji, jaką strategię inwestycyjną wybrać.
Ustawa określa, jakie koszty instytucje mogą pokryć ze środków gromadzonych na kontach przez klientów. Nie oznacza to jednak, że wszystkie instytucje pobierają takie same opłaty. Porównywanie ich bywa trudne, a wysokość opłat ma duży wpływ na końcowy wynik.
Najłatwiej pod względem kosztów ponoszonych przez klienta porównuje się ofertę banków, bo one pobierają jedynie opłatę za zerwanie umowy przed upływem 12 miesięcy oszczędzania. A o opłacalności decyduje przede wszystkim oprocentowanie rachunku, co też nietrudno poddać analizie. Dość skomplikowany jest system opłat pobieranych przez biura maklerskie. Ich oferta jest jednak skierowana do osób, które dobrze orientują się w zasadach działania rynku kapitałowego. Warto zwrócić uwagę na wysokość opłaty za zarządzanie aktywami, którą inkasują towarzystwa funduszy inwestycyjnych oraz towarzystwa ubezpieczeniowe. Może ona okazać się wyższa niż w standardowych produktach oferowanych przez daną instytucję. W ten sposób towarzystwo może rekompensować sobie niższą opłatę od składki. Takie rozwiązanie jest niekorzystne dla klienta. Wyższa opłata za zarządzanie aktywami może w przyszłości zniwelować oszczędności wynikające z niewielkiej ulgi w podatku od zysków (im więcej środków na koncie, tym opłata ta ma większe znaczenie).
Jeśli z różnych przyczyn zerwie się umowę o prowadzenie IKE przed upływem 12 miesięcy od jej podpisania, należy liczyć się z dodatkowymi opłatami. Niektóre instytucje pobierają takie opłaty także po upływie roku od podpisania umowy.
W co inwestować
Jeśli pozostało ci do emerytury tylko kilka lat. Najlepsza będzie taka forma oszczędzania, która zapewni stabilny zysk. Może to być lokata bankowa czy fundusz inwestujący na rynku pieniężnym albo w papiery dłużne. Niewskazane są inwestycje ryzykowne, na przykład fundusze akcyjne czy samodzielny zakup akcji w ramach rachunku maklerskiego. Polisy na życie z funduszem kapitałowym mogą być bardzo drogie ze względu na wiek klienta.
Jeżeli będziesz gromadzić kapitał przez kilkanaście lat. Możesz odważniej lokować pieniądze i dzięki temu zyski mogą być wyższe. Najlepiej podpisać umowę z towarzystwem funduszy inwestycyjnych albo towarzystwem ubezpieczeniowym. Można też zdecydować się na IKE-Obligację – wpłacane składki są inwestowane w obligacje dziesięcioletnie (tzw. EDO).
Jeśli będziesz oszczędzać kilkadziesiąt lat. Długi okres oszczędzania pozwala na wybranie nawet najbardziej agresywnych form lokowania środków. Sporą część pieniędzy można ulokować np. w akcje albo w fundusze akcyjne. Można także skorzystać z oferty towarzystw ubezpieczeniowych. A po kilku latach oszczędzania, gdy kapitał wzrośnie, można zacząć samodzielnie inwestować na giełdzie, korzystając z oferty domu maklerskiego.
Katarzyna Ostrowska, Rzeczpospolita