Karty z hipermarketu jak z banku

Już niedługo kartami kredytowymi wydawanymi przez sieci hipermarketów będzie można płacić nie tylko w tych sklepach.

Od kilku tygodni Carrefour Polska wspólnie z Cetelem Bankiem wydaje karty międzynarodowego systemu MasterCard, a od piątku takie karty znajdą się we wspólnej ofercie Lukas Banku i sieci Real.

W Polsce w obiegu jest około 19 mln kart płatniczych, z czego około 3,4 mln to produkty kredytowe. Część „kredytówek” jest wydawana przez banki wspólnie z sieciami handlowymi, takimi jak Carrefour, Real, Tesco czy Géant. Niestety, ani sieci, ani banki emitujące karty nie publikują informacji o liczbie takich kart. Szacuje się, że w obiegu jest ich 700 – 800 tysięcy, co stanowi prawie 1/4 wszystkich kart kredytowych.

Do niedawna kartami wydawanymi przez sieci sklepów można było płacić wyłącznie na ich terenie, a czasami także u wybranych innych handlowców. Teraz tendencje na tym rynku się zmieniają. – Do końca przyszłego roku w ofercie hipermarketów będą w większości karty z logo Visa czy MasterCard – twierdzi Martyna Konkol-Pepłowska z Lukas Banku. Jej zdaniem, zarówno sieci handlowe, jak i same banki coraz bardziej są zainteresowane wydawaniem kart tzw. otwartych, czyli takich, którymi można płacić wszędzie, nie tylko w sieci, której logo widnieje na plastiku, zarówno w Polsce, jak i za granicą. – Taka zmiana to szansa na dotarcie do szerszej grupy klientów, a także na wzrost liczby i wartości transakcji na kartach – dodaje Martyna Konkol-Pepłowska.

Karty kredytowe wspólnie z hipermarketami wydają m.in. Cetelem Bank, Lukas Bank oraz Sygma Bank. Niedługo zasięg międzynarodowy będą mieć m.in. karty sieci Géant, wydawane wspólnie z Sygma Bankiem, na taką zmianę najprawdopodobniej zdecyduje się też Tesco.

Osoby posługujące się kartami wydawanymi przez sieci sklepów nie tylko korzystają ze standardowych usług związanych z kartą kredytową (możliwość zaciągnięcia darmowego kredytu, np. do 50 dni, czy limit wydatków ustalany jako wielokrotność miesięcznych dochodów), ale uczestniczą w programach lojalnościowych. Mogą zbierać punkty, które potem są wymieniane na nagrody, albo korzystać z rabatów i specjalnie do nich skierowanych promocji.

Oprócz kart partnerskich, tzw. co-branded, wydawanych wspólnie z dużymi sieciami hipermarketów, banki współpracują także z mniejszymi sklepami (np. Sygma Bank z Gino Rossi czy siecią Zibi) czy centrami handlowymi (np. MultiBank z warszawskim Wola Parkiem, a Bank BPH z Galerią Mokotów). Na całym świecie karty partnerskie stają się coraz bardziej popularne. W Stanach Zjednoczonych ponad 20 proc. kart kredytowych Visa to właśnie takie produkty.

Aleksandra Myczkowska, Rzeczpospolita