KBC największy w regionie

Rośnie znaczenie bankowości detalicznej oraz banków zagranicznych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Ciągle jest jednak miejsce dla nowych graczy – wynika z raportu przygotowanego przez analityków austriackiego RZB.

W 2003 r. suma bilansowa banków działających w państwach Europy Środkowo-Wschodniej odpowiadała 59 proc. produktu krajowego brutto tych krajów (w 2002 r. 56 proc.). W całej Unii Europejskiej aktywa banków mają równowartość 201 proc. PKB.

Wraz z powstawaniem klasy średniej o stale rosnących dochodach w regionie na znaczeniu zyskuje bankowość detaliczna. Wartość kredytów netto liczonych w euro zwiększyła się o 14,7 proc. w 2003 r. (w 2002 o 12 proc.), a wartość kredytów dla gospodarstw domowych wzrosła o 23,8 proc. (o 19,4 proc. rok wcześniej). Udział kredytów dla gospodarstw domowych w grupie wszystkich udzielonych zwiększył się z 20 do 23 proc. W opinii analityków Raiffeisenu ta grupa kredytów będzie rosła najszybciej – dla porównania w UE wartość kredytów udzielonych gospodarstwom domowym odpowiada 49 proc. PKB, podczas gdy w Europie Środkowo-Wschodniej to zaledwie 7 proc. PKB.

– Szczególnie wysoki poziom przychodów można uzyskać z udzielania kredytów małym i średnim firmom oraz klientom indywidualnym. Spowodowane to jest niewystarczającą podażą w tych segmentach rynku – uważa Herbert Stepic, wiceprezes RZB.

Spośród banków międzynarodowych największe aktywa w Europie Środkowo-Wschodniej ma belgijski KBC. Wyprzedza on austriacki Erste Bank, włoski Unicredito, niemiecko-austriacką HVB/BACA-Group i spółkę zależną RZB – Raiffeisen International.

EL, Rzeczpospolita