Kredyt hipoteczny dla… stulatka

Kredyt hipoteczny na 25 lat przyznano w Wielkiej Brytanii pewnemu emerytowi, który ma obecnie… 102 lata. Mężczyzna, którego nazwiska nie podano, wziął pożyczkę na 200 tys. funtów i teoretycznie skończy ją spłacać w wieku 127 lat.

Informację tę podał w niedzielnym wydaniu dziennik „Daily Telegraph”.

Większość brytyjskich instytucji kredytowych przyznaje pożyczki osobom w wieku powyżej 65 lat. Górną granicą jest zazwyczaj 75 lat, ale ostatnio kilka instytucji w ogóle zrezygnowało z limitów wiekowych. Banki rozluźniają ograniczenia, bo brytyjscy emeryci coraz powszechniej inwestują w nieruchomości. Wielu 70- i 80-latków bierze kredyty na zakup domów i spłaca raty zyskami z wynajmu, dodając te dochody do swoich niewystarczających emerytur.

Na to zjawisko krytycznie patrzą organizacje społeczne zajmujące się starszymi ludźmi. Ostrzegają nie tylko przed ryzykiem finansowym, ale także przed stresem związanym z kredytem, który może mieć zły wpływ na zdrowie seniorów. Jednak rosnące ceny nieruchomości i ich wynajmu zachęcają do podejmowania ryzyka.

„Telegraph” opisuje 75-letniego Richarda Stone’a z Londynu, który wziął kredyt na 25 lat, by kupić kolejną już nieruchomość pod wynajem. Emerytowany nauczyciel matematyki mówi, że setki tysięcy funtów, które pożyczył, nie spędzają mu snu z powiek. – To jest jak gra w »Monopol«, tyle że domy są prawdziwe – podsumowuje pan Stone.

PAP, Onet.pl