Kredyt mieszkaniowy czy pożyczka hipoteczna
Kredyt mieszkaniowy udzielany jest na zakup nieruchomości, a więc np. domu, mieszkania, działki budowlanej. Banki sfinansują też chętnie wykończenie, remont czy np. adaptację poddasza na cele mieszkalne. Do celów kredytu mieszkaniowego można także zaliczyć spłatę innego kredytu hipotecznego (refinansowanie) czy wykup mieszkania spółdzielczego.
Lista jest więc dość długa. Znacznie dłuższa, a dokładnie rzecz biorąć nieograniczona, może być jednak lista celów na jaki bank udzieli pożyczki hipotecznej. Taka pożyczka to bowiem pieniądze na dowolny cel. Możemy je wykorzystać np. na zakup samochodu. Jeśli kupujemy dość drogie auto używane wówczas jest to idealny sposób finansowania zakupu.
Podstawową różnicą między kredytem mieszkaniowym a pożyczką hipoteczną jest cena. Pożyczka jest z reguły droższa o ok. 2-3 pkt proc. Krótszy będzie także okres spłaty. Większość banków ogranicza czas spłaty pożyczki hipotecznej do 15-20 lat, podczas, gdy kredyt mieszkaniowych można spłacać nawet 45 lat. Maksymalna kwota pożyczki hipotecznej to nie więcej niż 80 proc. wartości nieruchomości, która stanowi jej zabezpieczenie. Wiele banków stawia limit na poziomie 50-60 proc. Maksymalna kwota kredytu mieszkaniowego to tymczasem 100 proc. wartości nieruchomości.
W przypadku pożyczki hipotecznej wyższa będzie opłata sądowa za wpis hipoteki do księgi wieczystej – wyniesie 1/10 tzw. wpisu stosunkowego podczas. Dla kredytów mieszkaniowych będzie to 1/20 wpisu, a w przypadku kredytów na budownictwo mieszkaniowe opłaty nie wcale. Jeśli wpisujemy hipotekę na kwotę 200 tys. zł wówczas opłata dla pożyczki wyniesie 1260 zł, a dla kredytu mieszkaniowego (rynek wtórny) 630 zł.
Nie znaczy to jednak, że z zaciągnięciem pożyczki hipotecznej zawsze wiążą się wyższe koszty niż z kredytem na określony cel. W przypadku kredytu przeznaczonego na zakup mieszkania do księgi wieczystej trzeba wpisać dane nowego właściciela. Jeśli mieszkanie kosztuje 200 tys. zł będzie to koszt aż 2320 zł. Zabezpieczeniem pożyczki hipotecznej jest najczęściej nasze własne mieszkanie więc taki wpis nie będzie potrzebny.
Wyższa może być natomiast prowizja banku za udzielenie pożyczki. Kredyty mieszkaniowe są intensywnie promowane i można znaleźć banki, które nawet całkowicie zrezygnują z prowizji. Jeśli zaś chodzi o pożyczkę hipoteczną nie uda nam się raczej zejść z prowizją poniżej poziomu 2 proc.
Okazuje się jednak, że kredyty mieszkaniowe mają z pożyczkami hipotecznemy wiele wspólnego. I nie chodzi tylko o to, że w obu przypadkach zabezpieczeniem jest hipoteka na nieruchomości. Okazuje się, że zaciagając kredyt mieszkaniowy można wygospodarować gotówkę na dowolny cel. Istnieje też produkt taki jak kredyt konsolidacyjny, który łączy cechy kredytu refinansowego i pożyczki hipotecznej. Są wreszcie banki hipoteczne, które „nie odróżniają” pożyczki hipotecznej od kredytu mieszkaniowego i w efekcie nie różnicują tych produktów cenowo.
Zacznijmy od początku. Gotówka na dowolny cel przy kredycie mieszkaniowym? Czemu nie. Wiele banków (np. Fortis Bank Polska) pozwala dopożyczyć np. 25 proc. kwoty takiego kredytu z przeznaczeniem na dowolny cel konsumpcyjny. W niektórych przypadkach można wygospodarować trochę pieniędzy finansując remont czy wykończenie mieszkania – banki niezbyt restrykcyjnie sprawdzają na co wydaliśmy pieniądze i ile. Dokumentowanie wydatków fakturami zastąpiła dokumentacja fotograficzna ewentualnie wizyta pracownika.
Kredyt konsolidacyjny to sposób na pozbycie się drogich kredytów konsumpcyjnych i mieszkaniowych. Bank udzielając takiego kredytu nie bierze pod uwagę aktualnie spłacanych przez nas zobowiązań. Wynika to stąd, że celem kredytu konsolidacyjnego jest ich spłata. Jest to więc ratunek dla osób, które nie radzą sobie ze spłatą długu. Standardowa pożyczka hipoteczna nie jest dla nich rozwiązaniem, bo w większości banków po prostu jej nie dostaną z uwagi na kiepską zdolność kredytową. W ramach kredytu konsolidacyjnego też można dostać trochę pieniędzy „do ręki”.
Bardzo ciekawie prezentuje się oferta banków hipotecznych. Na polskim rynku działają cztery takie banki przy czym tylko trzy obsługują klientów detalicznych – Nykredit Bank Hipoteczny, BPH Bank Hipoteczny oraz Śląski Bank Hipoteczny. Bank te teoretycznie nie mogą udzielać kredytów na dowolny cel. Oferują więc kredyty na refinansowanie wcześniej poniesionych kosztów. W praktyce jest to więc to samo – jeśli ktoś ma własne mieszkanie czy dom z „czystą” hipoteką może uzyskać po jego zastaw pieniądze na dowolny cel. Co ważne, po cenie kredytu mieszkaniowego.
Maciej Kossowski