Kup OC, dostaniesz prezent

W grudniu towarzystwa ubezpieczeniowe zarzucają sieci na klientów. Kuszą ich bonami pieniężnymi, kartami płatniczymi i jednorazowymi zniżkami – pisze „Gazeta Wyborcza”.

Obniżki cen polis są praktycznie niemożliwe, bo z początkiem października ubezpieczyciele zostali obciążeni tzw. podatkiem Religi. Towarzystwa sypią więc promocjami. Allianz Direct kusi bonami zakupowymi. Początkowo promocja miała trwać tylko do 6 grudnia, ale Allianz Direct po dobrych wynikach zdecydował się na jej przedłużenie do końca roku. Z kolei Generali wraz z polisą daje w prezencie kartę płatniczą Visa. W razie ewentualnej szkody pieniądze trafią od razu na powiązany z nią rachunek.

Nowicjusz na polskim rynku, Liberty Direct, do polisy dodaje pakiet powitalny zawierający m.in. naklejkę „dziecko na pokładzie”, kamizelkę odblaskową i samochodowy atlas Polski. Podobnymi gadżetami kusi Link4 – wraz z polisą dostajemy tu zapach do samochodu, 5-proc. rabat przy zakupie fotelików samochodowych dla dzieci czy naklejkę ochronną na wypadek, gdyby pękła nam szyba w aucie. W Ergo Hestii możemy liczyć na stację pogodową z zegarkiem na biurko.

Coraz częściej do kupionego OC można otrzymać darmową zieloną kartę lub Assistance, które pomoże w razie wypadku odholować auto. Zdarza się też, że ubezpieczyciel dostarczy na miejsce wypadku samochód zastępczy.

Więcej na ten temat w „Gazecie Wyborczej”.