Mocny spadek w Chinach
NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA Z 28VII 2009 R.
• Stopy procentowe w Indiach pozostały na poziomie 3,5%
• Majowy indeks cen domów w USA S&P/Case Schiller spadł o 17,1% r/r
• Lipcowy indeks zaufania amerykańskich konsumentów Conference Board obniżyłsię do 46,6 pkt
• Lipcowy indeks aktywności przemysłowej Richmond Fed Manufacturing spadł dominus 25,5%
Diagnoza sytuacji na rynku akcji i prognozy
Chiny nie dają o sobie zapomnieć. W ostatnim czasie dużo miejsca poświęcałem imw analizie zdarzeń na rynkach akcji, bo wydaje się, że w tamtej części światależy klucz do rozszyfrowania koniunktury giełdowej w kolejnych miesiącach.Najogólniej mówiąc chodzi o szanse na ziszczenie się scenariusza, któryinwestorzy obecnie zakładają, a dotyczący tego, że państwa azjatyckie staną sięliderami gospodarczego i pomogą globalnej gospodarce wyjść na prostą. Tenadzieje spowodowały ogromny napływ środków do funduszy inwestycyjnychlokujących w Azji, na czym skorzystały generalnie wszystkie emerging markets.
W związku z tym wszelkie zawirowania na chińskim rynku akcji trzeba odczytywaćjako zagrożenie dla wszystkich rynków wschodzących. W związku z tym dzisiejszaprzecena chińskich akcji o ponad 5%, która jest największa od 8 miesięcy, jestsygnałem ostrzegawczym dla innych emerging markets. Zresztą sytuacja jest tym ciekawsza,że przez ostatnie tygodnie widać było stopniowo narastającą ostrożnośćglobalnych inwestorów względem chińskiej giełdy. Szczyt napływu środków dofunduszy chińskich akcji przypadł na II połowę czerwca. Od tego czasu trochępieniędzy już odpłynęło.
Słabą sesją w Chinach można tłumaczyć dzisiejszą słabość naszego parkietuwzględem rynków dojrzałych. WIG zyskuje nieznacznie. Jego sytuacja jednak niezmienia się. Wciąż kluczowym wsparciem jest czerwcowy szczyt, położony przy32,4 tys. pkt. Dzieli od niego 1,3 tys. pkt.
Specyficznym elementem obecnej sytuacji na rynkach jest to, że notowaniakontraktów na amerykańskie indeksy z okresu przed rozpoczęciem sesji w USA wostatnich dniach nie są dobrym prognostykiem zdarzeń na giełdzie w Ameryce.Wczoraj przez długi czas kontrakty wskazywały na większy optymizm niż miałmiejsce przez pierwszą część sesji w USA. W ubiegły ,kiedy doszło dosilnego wzrostu kontrakty przez większość dnia sugerowały niewielki ruch wgórę. Generalnie w ostatnich dniach mieliśmy osłabienie notowań kontraktów zchwilą przystępowania do gry inwestorów, ale nie przekładało się to naniekorzystny przebieg sesji na rynku kasowym. To potwierdzenie niepewnościnastrojów rynkowych.
Niekorzystnym symptomem była reakcja inwestorów na wyniki Banku Millennium.Widać, jak duże są oczekiwania inwestorów. W kontekście tego, że to bankinapędzały w ostatnim czasie zwyżki, a ich wyniki za II kwartał będą podnajwiększą presją ostra przecena walorów Banku Millennium, nie wyglądaładobrze. Widać, że impulsem do kontynuacji zwyżek na naszym parkiecie mogą byćraczej czynniki zewnętrzne, bo na krajowym podwórku inwestorom trudno będzieznaleźć przesłanki do windowania cen akcji. Na wysyp wyników naszych spółekpoczekamy jeszcze trochę czasu, więc ten czynnik w najbliższych dniach niebędzie determinował wydarzeń.
WYKRES DNIA
Dużym rozczarowaniem był drugi kolejny spadek indeksu nastrojów amerykańskichkonsumentów, obliczany przez Conference Board. Nie to jednak było przy okazjitej publikacji najważniejsze. W dalszym ciągu widać ogromną rozbieżność wocenach bieżącej sytuacji i oczekiwaniach na przyszłość. Amerykanom doskwieragłównie spadek dochodów i związana z tym trudna sytuacja na rynku pracy. Towszystko zaś nie pozwala z pełnym optymizmem myśleć o spodziewanym ożywieniugospodarczym. Kondycja konsumentów będzie ograniczać jego skalę.
Notowania surowców
Ostatnie dni nie były w stanie wyeliminować znacznej dysproporcji w zachowaniurynku surowców, który nie był w stanie pokonać czerwcowej górki orazwschodzących rynków akcji, które wyszły wyraźnie ponad nią. Słabość towarów wostatnim czasie to głównie efekt wyprzedaży produktów rolnych takich, jakkukurydza, pszenica, czy soja. Jednak wśród surowców idących o ponad 10% w dółw porównaniu ze szczytem indeksu CRB z 11 czerwca mamy również srebro, ropęnaftową, gaz naturalny. Wśród najlepiej zachowujących się w tym czasie towarówznalazły się sok pomarańczowy oraz cukier, zyskujące po ponad 10%. Niewielkiezmiany były udziałem złota oraz miedzi.
Wcześniejszego szczytu nie pokonał też kurs EUR/USD. Odbicie od oporuprzy 1,43 może odnowić zniżki na rynku surowców i pogorszyć nastawienie dorynków wschodzących.
DZIŚ NA RYNKACH 29 VII 2009 R.
• Czerwcowa stopa bezrobocia na Węgrzech
• Czerwcowe ceny producentów na Węgrzech
• Czerwcowa wartość kredytów konsumpcyjnych i liczba kredytów hipotecznych wWielkiej Brytanii
• Czerwcowa podaż pieniądza w Wielkiej Brytanii
• Decyzja RPP w sprawie stóp procentowych
• Cotygodniowe dane o liczbie nowych kredytów hipotecznych w USA
• Czerwcowe zamówienia na dobra trwałego użytku w USA
• Publikacja Beżowej Księgi w USA