Nadzór dopilnuje sąsiedzkich pożyczek

W ciągu dwóch tygodni sejm zajmie się ustawą o nadzorze nad SKOK. Projekt autorstwa PO przewiduje, że spółdzielcze kasy trafią pod kuratelę Komisji Nadzoru Finansowego – informuje „Rzeczpospolita”.

– Spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe muszą być objęte takim nadzorem jak każda inna instytucja finansowa – powiedział „Rz” szef Komisji Finansów Publicznych Zbigniew Chlebowski. – Obecnie, jako instytucja parabankowa, nie podlegają one obowiązującym przepisom, dlatego konieczne jest stworzenie osobnej ustawy.

Poseł dodał, że jest ona już prawie gotowa. Jednak nie chce zdradzać szczegółów. Jej zapisy będą regulowały sposób działania instytucji, procedury, jakim powinna podlegać, wysokość kapitału założycielskiego i sposób obsady stanowisk. Kasa Krajowa, która dziś sprawuje nadzór nad SKOK, na razie nie chce komentować tych zapowiedzi.

– Nie znamy ani projektu tej ustawy, ani jego założeń – tłumaczy Andrzej Dunajski, rzecznik Kasy Krajowej SKOK. – Oczekujemy, że zgodnie z ustawą o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych oraz standardami przyjętymi w Unii ów projekt zostanie nam udostępniony do zaopiniowania i wtedy będziemy mieli możliwość ustosunkowania się do tej kwestii. Dodaje jednak, że SKOK nie mają nic przeciwko objęciu kas nadzorem finansowym, z uwzględnieniem odmienności ich struktury i celu gospodarowania – tak jak to jest w 92 krajach świata, w tym w wielu państwach Unii Europejskiej.

Więcej szczegółów w „Rzeczpospolitej”.