Niskie emerytury zmuszą nas do oddawania mieszkań

Osoby, które posiadają nieruchomość, a otrzymują niską emeryturę mogą skorzystać z tzw. odwróconej hipoteki. Operacja polega na przekazaniu mieszkania w zamian za dożywotnią rentę. Oprócz pieniędzy emeryt zachowuje również prawo do mieszkania w nieruchomości do końca życia. Problem polega jednak na tym, że kwota renty nie jest zbyt wysoka. Przeciętnie suma wypłaconych obecnie rent wynosi zaledwie 25%-30% wartości nieruchomości. Ponadto korzystając z tego rozwiązania emeryt pozbawia najbliższych spadku.

Jeśli nie zaczniemy odpowiednio wcześnie oszczędzać na emeryturę, to w przyszłości możemy być zmuszeni do skorzystania z tego typu usługi. Prognozy Ministerstwa Finansów mówią, że za 50 lat wypłacane świerczenia emerytalne będą stanowił zaledwie ok. 30% ostatnich dochodów. Tymczasem w trakcie aktywności zawodowej ludzie przyzwyczają się do pewnego poziomu życia. W rezultacie jeśli nie będą posiadali oszczędności, to jedynym sposobem na utrzymanie dotychczasowego trybu życia będzie odwrócona hipoteka.

Nie jest to jednak konieczne, gdyż sami możemy zapewnić sobie dodatkową emeryturę. Z wyliczeń Expandera wynika, że wystarczy odkładać co miesiąc zaledwie 215 zł, aby przez 13 lat (od 67 do 80 roku życia) wypłacać sobie 2 000 zł emerytury. Taka emerytura jest więc dostępna nawet dla osób o dochodach poniżej średniej krajowej. Warunkiem jest jednak odpowiednio wczesne rozpoczęcie oszczędzania. Obliczenia dokonaliśmy przy założeniu, że wspomniana kwota była odkładana co miesiąc aż przez 30 lat przy stopie zwrotu 6%. Warto też co roku powiększać odkładaną kwotę o wskaźnik inflacji, aby zachować realną wartość pieniędzy.