Poznaj mechanizmy rządzące rynkiem sztuki współczesnej

14 września odbędzie się w warszawskim Rempexie aukcja artystów urodzonych w latach 70. Przy tej okazji warto zwrócić uwagę na mechanizmy, które rządzą najbardziej spekulacyjnym segmentem rynku sztuki – sztuką współczesną.

Wolumen transakcji światowych w segmencie sztuki współczesnej w 2004 roku zamknął się doskonałym rezultatem. Prawie co piąty obiekt sprzedany na światowych aukcjach był pracą wykonaną przez artystę współczesnego. Na czele listy znajdują się: Jeff Koons, Basquiat, Cattelan i Damien Hirst. Rekordowo za sumę 2,7 mln dolarów w Phillipsie sprzedała się praca Cattelana „Dziewiąta godzina. Ta sama, która została zdewastowana w Zachęcie przez prawicowych posłów. W Polsce o podobnej popularności najnowszej sztuki nie ma co marzyć.

Rynek sztuki współczesnej wymaga uruchomienia profesjonalnych mechanizmów promocyjnych i to głównie galeryjnych, by wzbudzić zainteresowanie kolekcjonerskie. Na Zachodzie ceny artystów współczesnych szokują. Pamiętajmy jednak, że rynek sztuki rządzi się innymi prawami niż rynki dóbr luksusowych. Aby artysta mógł zaistnieć w świadomości społecznej galeria nie może pozwolić sobie na niskie ceny czy promocje, które mogłyby być odczytane jako symptom spadku zainteresowania artystą ani na sprzedaż ogólnodostępną.

Lista potencjalnych nabywców powinna uwzględniać potencjał i rangę kolekcji (prywatnych, muzealnych, instytucjonalnych) . Dopiero po zapewnieniu odpowiedniego zaplecza i wytworzeniu popytu marszand powinien wystawić obiekt sztuki na aukcję publiczną. Jeżeli zrobi to bez pewności uzyskania spektakularnej ceny artysta może już nigdy nie zaistnieć na rynku.

Oczywiście również od tych „procedur” mogą istnieć odstępstwa. Wprowadzenie w latach 90. przez Christie’s bezpośredniej (bez uczestnictwa galerii) sprzedaży artystów współczesnych zaowocowało pojawieniem się na rynku kilku skutecznie lansowanych nazwisk. Tym razem zadziałał rynek, a także siła samej marki Christie’s.

W Polsce jedynie Fundacja legendarnej galerii Foksal oraz związana z nią galeria Raster (http://raster.art.pl/galeria) profesjonalnie promuje selektywnie wybranych przez prowadzących galerię artystów. Jedna z nich, Agata Bogacka, pojawia się na wrześniowej aukcji Rempexu. Ceny uzyskane za jej prace będą dobrym markerem perspektyw tego segmentu rynku w Polsce.