Projekt ustawy o „podatku Religi” wróci do podkomisji

Projekt ustawy o „podatku Religi”, czyli składce ubezpieczeniowej na leczenie ofiar wypadków komunikacyjnych, wróci do podkomisji – zdecydowali posłowie komisji zdrowia i finansów publicznych.

Podczas wtorkowego posiedzenia połączonych komisji, Krystyna Skowrońska (PO) zgłosiła wniosek o ponowne skierowanie projektu do podkomisji, w związku m.in. z zastrzeżeniami co do konstytucyjności projektu, zgłaszanymi przez Biuro Analiz Sejmowych (BAS).

Za powtórnymi pracami w podkomisji głosowało 24 posłów, a 17 było przeciw. Bartłomiej Szrajber (PiS) zgłaszał zastrzeżenia do sprawności systemu elektronicznego głosowania, jednak wniosek o reasumpcję głosowania upadł, stosunkiem głosów 23 do 21.

Małgorzata Stryjska (PiS), zarzucała opozycji „obstrukcję”. Jednak Zbigniew Chlebowski (PO) zacytował negatywną dla projektu opinię BAS, sporządzoną przez prof. Eugeniusza Kowalewskiego z UMK w Toruniu.

Prof. Kowalewski napisał m.in., że opłata ryczałtowa nie ma nic wspólnego ani z odpowiedzialnością cywilną sprawców wypadków komunikacyjnych, ani z istotą i funkcjami ubezpieczenia OC, które jest umową cywilnoprawną. „Jest to klasyczny podatek nałożony na zakłady ubezpieczeń, a pośrednio na posiadaczy pojazdów, który spowoduje znaczący wzrost składek”. Zarzucił też projektowi, że został opracowany „z ewidentnym naruszeniem obowiązujących zasad techniki prawodawczej”.

Skowrońska powiedziała, że gdyby projekt został przyjęty w obecnym kształcie, zostałby skierowany do Trybunału Konstytucyjnego. Mamy wątpliwości konstytucyjne, wątpliwości dotyczące całej legislacji i wątpliwości dotyczące szacowania – dodała.

Pierwsze czytanie projektu ustawy odbyło się pod koniec lutego br., na posiedzeniu połączonych komisji.

Ustawa miałaby zobowiązać sprawców wypadków drogowych do finansowania leczenia ofiar. Koszty pokrywaliby ubezpieczyciele ze składek OC kierowców, odprowadzając od pobranej składki ryczałt na rzecz Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Początkowo ryczałt miałby wynieść 12 proc. W następnych latach wysokość ryczałtu mogłaby się zmienić.

Ubezpieczyciele przestrzegali jeszcze podczas rządowych prac nad projektem, przed ryzykiem podwyższenia składek OC do 18 proc., przy ryczałcie wynoszącym 12 proc.

Ministerstwo Zdrowia twierdziło, że ustawa nie wprowadzi dodatkowych obciążeń, a ma jedynie egzekwować prawo do pokrycia przez sprawcę wypadku kosztów leczenia.

Rząd proponował, by ustawa weszła w życie 1 kwietnia br. Podczas prac w podkomisji posłowie zaproponowali, by weszła ona w życie 1 lipca br.

W opinii resortu zdrowia, zmiana przepisów spowodowałaby, że do NFZ dodatkowo wpłynęłoby 480-500 mln zł w br. Byłyby one przeznaczone tylko na leczenie ofiar wypadków.

Jednak według wyliczeń Polskiej Izby Ubezpieczeń, koszty leczenia ofiar wypadków wynoszą rocznie 218 mln zł, a po uwzględnieniu pomocy przedszpitalnej i ewentualnych zmian cen – nie powinny one przekraczać 300 mln zł. Do tych szacunków przyjęto dane opolskiego NFZ (również na wyliczeniach z Opolskiego bazowało wcześniej ministerstwo zdrowia), dane z Komendy Głównej Policji oraz dane z uzasadnienia do projektu.

PAP, WP.pl