Rekordowo dużo akcji w portfelach funduszy

Według naszych szacunków wartość akcji zgromadzonych w portfelach funduszy z grup AKP, MIP i SWP wzrosła w końcu lutego o +6,4 proc. do poziomu 5,7 mld zł ustanawiając nowy, historyczny rekord. Łączne aktywa netto funduszy z tych trzech grup wyniosły 12,3 mld zł co oznacza wzrost o +10,1 proc. Oznacza to że udział akcji w łącznej wartości środków skupionych w funduszach inwestujących na rynku akcji spadł do 46,8 proc.

 

Naszym zdaniem na spadek ów złożyła się głównie niechęć do nowych inwestycji zarządzających funduszami realizującymi mieszaną politykę inwestycyjną (MIP). W tym segmencie spadek alokacji środków w akcje był największy i wyniósł aż 450 punktów bazowych. Mimo tego w portfelach funduszy mieszanych znajdowała się nadal ponad połowa akcji, w które zainwestowali zarządzający polskimi funduszami inwestycyjnymi.

Osiągnięty w lutym stan posiadania akcji polskich spółek oznacza, że udział funduszy inwestycyjnych w kapitalizacji polskiego rynku wzrósł do poziomu 3,16 proc. i jest to najwyższy wskaźnik w historii polskich powierników.

 

Według naszych szacunków saldo inwestycji na GPW, zrealizowanych przez zarządzających funduszami inwestycyjnymi w lutym było ponownie dodatnie i wyniosło około +95 mln zł. To najniższe „wsparcie” jakie otrzymał rynek na przestrzeni ostatnich 9 miesięcy. Szacujemy, że dodatnie saldo wystąpiło wyłącznie w grupie funduszy polskich akcji (AKP), a w przypadku pozostałych grup podaż przekraczała generowany popyt.

 

Luty to kolejny miesiąc wzrostu granic zaangażowania funduszy inwestycyjnych akcje, wynikających z deklarowanej polityki inwestycyjnej. Szacujemy że maksymalny poziom akcji które mogłyby się znaleźć w portfelach funduszy wynosi 7 mld zł, co jest oczywiście absolutnym historycznym rekordem. Niestety w lutym zarządzający nie wykorzystali możliwości wynikających z ram polityki inwestycyjnej i po raz pierwszy od 8 miesięcy zmniejszyli stopień wykorzystania limitu udziału akcji w portfelach. Spadek ten można traktować jako pierwszy od wielu miesięcy wyraz wzrostu obaw o trwałość obserwowanej koniunktury giełdowej.

 

Analizy Online