Serbski bank coraz bliżej

Największy polski bank ma duże szanse na przejęcie Vojvodjanska Banka – dowiedziała się „Rz”. To, czy zainwestuje na Bałkanach, okaże się jeszcze w tym miesiącu

PKO BP ma już tylko dwóch rywali do przejęcia Vojvodjanska Banka – National Bank of Greece oraz Bank Austria Creditanstalt. Wszyscy już złożyli pierwsze oferty. Najwyższą cenę zaproponowali Grecy. Chcą dać za 99,4 proc. akcji serbskiego banku 500 mln euro. Oferty naszego i austriackiego banku były niższe. To nie koniec walki. Według naszych informacji, trzy instytucje do 15 czerwca mają złożyć ostateczne oferty. Serbowie jeszcze w tym miesiącu wybiorą nowego właściciela Vojvodjanska Banka.

PKO BP bardzo zależy na kupieniu banku w Europie Środkowo-Południowej. Z naszych informacji wynika, że zarząd naszego banku bardzo chce wygrać z Austriakami i Grekami. Polski bank ma pieniądze na zagraniczne zakupy. Na inwestycje poza krajem może przeznaczyć ponad 3,5 mld zł.

PKO BP ma się o co bić. Vojvodjanska Banka obsługuje 625 tys. klientów detalicznych i 61 tys.przedsiębiorstw. Jest liderem w Serbii pod względem liczby wydanych kart kredytowych. Jego aktywa wynoszą ponad 460 mln euro, a udział w lokalnym rynku sięga 6,2 proc. Bank ma 23 własne oddziały i 123 punkty sprzedaży.

PKO BP ma większe szanse na przejęcie Vojvodjanska Banka niż – także serbskiego – Panonska Banka. Polacy znaleźli się na krótkiej liście instytucji, które chcą kupić 97,93 proc. akcji tej spółki. Są na niej – oprócz PKO BP – także dwa greckie banki: Alpha Bank oraz National Bank of Greece, austriacki Bank Austria Creditanstalt, węgierski MKB oraz włoski Sanpaolo IMI. Konkurentów jest więc więcej, niż w przetargu na akcje Vojvodjanska Banka. Ponadto Panonska Banka jest znacznie mniejszy. – Nie złożyliśmy jeszcze oferty na kupno tego banku. Jesteśmy w trakcie szczegółowego badania jego kondycji finansowej – mówi Marek Kłuciński, rzecznik prasowy PKO BP.

Inwestorzy bardzo interesują się Serbią, ponieważ możliwości rozwoju banków – szczególnietych obsługujących klientów detalicznych – są ogromne. Według badań przeprowadzonych przez Bank Austria Creditanstalt, 60 proc. Serbów ma rachunek w banku, 27 proc. kartę płatniczą, 9 proc. kredyt konsumencki, a 1 proc. korzysta z bankowości internetowej. Rynek kredytów hipotecznych właściwie nie istnieje.

Serbia to kolejny rynek, na który chce wejść PKO BP. Nie udało się naszemu największemu bankowi wziąć udziału w prywatyzacji dwóch rumuńskich banków (według tamtejszego prawa państwowy bank nie może brać udziału w prywatyzacji). Societe Generale wyprzedził naszego giganta w wyścigu po chorwacki Splitska Bank. Wygrał ceną.

Zarząd polskiego giganta nie widzi sensu dalszego inwestowania za wschodnią granicą. Do PKO BP należy już bank na Ukrainie.

Jednak jego apetyt na zagraniczne inwestycje jest ogromny. Zarząd jest pewny, że bank ma taki sam potencjał do zagranicznej ekspansji jak węgierski OTP czy austriacki Raiffeisen.

Eliza Więcław, Rzeczpospolita