Tani pieniądz na dowolny cel
Najtańszy kredyt na rynku to kredyt mieszkaniowy. Bank ma pewność, że środki przeznaczone będą na zakup czy budowę nieruchomości (to bardzo pewna inwestycja) i jednocześnie uzyskuje zabezpieczenie w postaci hipoteki. Ryzyko jest więc minimalne, a zatem cena może być niska – nawet poniżej 2 proc. we frankach szwajcarskich czy ok. 5,5 proc. w złotówkach.
Jeśli jednak potrzebujemy gotówki na dowolny cel bank zaoferuje nam pożyczkę hipoteczną. W tym przypadku zabezpieczeniem także jest nieruchomość. Bank nie wie jednak na co przeznaczymy uzyskane pieniądze. Być może zdecydujemy się przegrać wszystko w kasynie albo zainwestujemy w zupełnie nietrafiony biznes? Na wszelki wypadek kredytodawca podnosi cenę takiego kredytu o kilka punktów procentowych. Jednocześnie maksymalny okres spłaty z reguły nie przekracza 15 lat podczas, gdy kredyty mieszkaniowe możemy spłacać nawet przez lat 30. Krótszy okres spłaty i wyższe oprocentowanie to wyższa rata.
Czy można pożyczyć gotówkę na dowolny cel po cenie kredytu mieszkaniowego? Można. W banku hipotecznym. Banki hipoteczne mają ustawowy zakaz udzielania pożyczek hipotecznych. Skutecznie go jednak obchodzą oferując kredyty na refinansowanie kosztów poniesionych na zakup nieruchomości. Nie są to więc klasyczne kredyty refinansowe – przeznaczone na spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów, lecz de facto pożyczki hipoteczne.
– Pozwalamy klientowi uwolnić oszczędności zamrożone w nieruchomości – tłumaczy Lech Gajewski, prezes nowego banku hipotecznego Nykredit. Bank oferuje „pożyczki hipoteczne” zabezpieczone hipoteką na mieszkaniu własnościowym (nie wchodzi w grę mieszkanie spółdzielcze). Nie można się także zadłużyć „pod” działkę budowlaną. Oferta ma wadę: minimalna kwota pożyczki to aż 80 tys. zł.
Atutem Nykredit jest atrakcyjne oprocentowanie kredytów w złotówkach i długi okres kredytowania. Obecnie, w przypadku gdy relacja kredytu do ceny nieruchomości nie przekracza 60 proc., oprocentowanie wynosi 6,45 proc. Warto jednak dodać, że jest ono kalkulowane w oparciu o roczny WIBOR i uaktualniane co rok. W pierwszym roku bank przyjął „promocyjną” stopę bazową niższą od poziomu rynkowego WIBOR 1Y o ok. 0,4 pkt proc. Bank pożyczka złotówki aż na 30 lat.
– W naszym banku także można pożyczyć pieniądze na dowolny cel pod zabezpieczenie hipoteczne – deklaruje Magda Kochanowska z Rheinhyp-BRE. Największy na rynku bank hipoteczny życzy sobie jednak dość sporo za kredyt w PLN. Oprocentowanie zmienne kształtuje się między 7,95 a 8,41 proc., a stałe sięga aż 10,06 proc. 8,75 proc. kosztuje pożyczka hipoteczna zaciągana na okres od 5 do 15 lat w PKO BP… W RHB ciekawie wygląda natomiast oferta dolarowa. Tu oprocentowanie zaczyna się od 3,87 proc.
Atrakcyjnie prezentuje się także oferta HVB. Bank hipoteczny z grupy PBH PBK, jako jedyny bank hipoteczny, oferuje bardzo nisko oprocentowane kredyty we frankach szwajcarskich. Kredyt w złotówkach można zaciągnąć do 100 proc. tzw. wartości bankowo hipotecznej nieruchomości, a kredyt w walucie do 80 proc. Wartość bankowo-hipoteczna jest z reguły o 10-15 proc. niższa od wartości rynkowej.
Jak można wykorzystać „tanie pieniądze”? Jeśli zakładamy, że złoty będzie się umacniał w stosunku do walut obcych – co zdaniem analityków jest bardzo prawdopodobne – nasz kredyt zaciągnięty w walucie będzie coraz tańszy. Jednocześnie pozyskane środki można zainwestować np. w fundusz akcji lub – jeśli ktoś boi się ryzyka – kupić tanie jak barszcz obligacje o stałym oprocentowaniu. To oczywiście tylko jedna ze strategii. Tani pieniądz można także przeznaczyć np. na zakup samochodu. Żaden kredyt samochodowy nie wytrzyma konkurencji z taką pożyczką.
Kredyty 17 banków – w tym, trzech wymienionych banków hipotecznych – dostępne są w oddziałach Expandera. Za nasze usługi nie pobieramy od klientów żadnych opłat.
