TNS OBOP: 60 proc. Polaków nie planuje wydatków na dany rok
60 proc. Polaków nie planuje swoich wydatków na dany rok kalendarzowy – wynika z opublikowanego we wtorek sondażu TNS OBOP, dotyczącego budżetów domowych. Plany takie regularnie robi 11 proc. badanych, a sporadycznie – 29 proc.
Według sondażu, 42 proc. Polaków nie planuje z wyprzedzeniem miesięcznego budżetu domowego. Plany takie robi od czasu do czasu 34 proc. ankietowanych, zaś 23 proc. czyni to regularnie. Pozostałe 1 proc. badanych nie udzieliło w tej kwestii jednoznacznej odpowiedzi.
Z badania wynika, że ponad połowa Polaków (53 proc.) w ogóle nie planuje ważnych wydatków i decyzji finansowych. Robi to natomiast 46 proc. ankietowanych.
Większych kwot pieniędzy nie wydaje spontanicznie 90 proc. ankietowanych, natomiast pozostałym 10 proc. zdarzają się takie wydatki.
Według sondażu, Polacy – podejmując decyzję o wydatkach – korzystają zwykle z porad współmałżonka (41 proc.) lub innego członka rodziny (22 proc.). Korzystają także z porad przedstawiciela banku (12 proc.) i znajomych (9 proc.) oraz porad na forach internetowych (8 proc.).
Według wiceprezesa Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową Bohdana Wyżnikiewicza, Polacy nie tylko nie mają skłonności do planowania, ale i do oszczędzania. Dowodzi to brak planowania inwestycji na dany rok kalendarzowy i ważniejszych wydatków bieżących.
Wyżnikiewicz zwrócił uwagę, że spośród osób, które planują swoje wydatki, 44 proc. decyduje się na rozbudowę lub remont mieszkania, 23 proc. – na zakup mieszkania bądź gruntu i 16 proc. – na zakup samochodu.
To są osoby młode, z wyższym wykształceniem; procent takich planujących i oszczędzających będzie rósłö ľ powiedział.
Według Ewy Lisowskiej ze Szkoły Głównej Handlowej, tylko połowa badanych ma świadomość, że planowanie budżetów miesięcznych i rocznych ułatwia gospodarowanie. Oznacza to konieczność äedukacji w dziedzinie planowania domowych budżetówö, gdyż w innym przypadku poziom inwestowania i chęć oszczędzania wśród Polaków będzie rósł powoli.
Badanie wykonano na próbie 1 tys. osób w końcu września br.
PAP, PB.pl