To nie politycy osłabiają złotówkę

Gość Expandera: Zbigniew Wójtowicz, zarządzający funduszami w DWS Polska TFI

14 marca 2006 r.

Kontynuacja wzrostu PKB, narastające zagrożenie wzrostem inflacji w USA i Europie Zachodniej, deficyt budżetowy i handlowy USA oraz boom w Chinach – to główne zjawiska makroekonomiczne, które mają obecnie wpływ na rynki finansowe zdaniem Zbigniewa Wójtowicza, zarządzającego funduszami w DWS Polska. W przypadku gospodarki polskiej Wójtowicz zwrócił uwagę na spowolnienie wzrostu PKB w I półroczu ubiegłego roku oraz spadek inflacji poniżej celu inflacyjnego NBP. Jego zdaniem motorem wzrostu PKB w tym roku będzie eksport netto.

Wójtowicz podkreślał silną korelację między dynamiką światowych i polskich wskaźników gospodarczych takich jak wzrost PKB czy indeksy giełdowe. Jego zdaniem główną przyczyną obecnego osłabiania się złotego jest odpływ kapitału międzynarodowego z Polski – głównie na rynki krajów rozwijających się oferujących wyższe, choć mniej pewne stopy zwrotu oraz do USA, gdzie wzrosła rentowność obligacji rządowych. – Wpływ działań naszych polityków na kurs złotego jest natomiast, wbrew powszechnej opinii, relatywnie niski – stwierdził Zbigniew Wójtowicz

Zdaniem Wójtowicza polscy inwestorzy stają się coraz bardziej świadomi faktu, że osiągnięcie bez ryzyka dwucyfrowego zwrotu z krótkoterminowej inwestycji w fundusze jest mało realne. Podkreślił, że sposobem na zminimalizowanie ryzyka straty jest inwestowanie długookresowe i przede wszystkim systematyczne oszczędzanie, czyli regularne, a nie jednorazowe nabywanie jednostek uczestnictwa. Pozwala to na uniknięcie zakupu na „górce” i następującej po tym bolesnej straty.

– Cierpliwi i spokojni inwestorzy w dłuższym okresie czyli kilku-, kilkunastu lat zawsze „wyciągną” z inwestycji więcej niż ci kierujący się impulsami i przeczuciami przenoszący nerwowo swoje pieniądze z miejsca na miejsce w poszukiwaniu ponadprzeciętnych zysków – powiedział Zbigniew Wójtowicz.
Michał Ziętal