Ubezpieczenia tańsze już nie będą
Błyskawiczna likwidacja szkód i pewność otrzymania odszkodowania – firmy ubezpieczeniowe rozpoczynają nową bitwę o klientów. Jednak według „Gazety Wyborczej” na niższe ceny polis nie ma co liczyć.
PZU, które sprzedaje co drugą polisę komunikacyjną w Polsce, z początkiem kwietnia podniósł ceny obowiązkowych ubezpieczeń OC o 10 proc. Wkrótce śladem największego polskiego towarzystwa pójdą konkurenci. Głośno nikt na razie nie chce mówić, o ile zdrożeją polisy. W jednym towarzystwa są zgodne – ubezpieczenia komunikacyjne tańsze już nie będą.
Według Europejskiej Federacji Ubezpieczeń i Reasekuracji (CEA) ceny polis OC w Polsce należą już do najniższych w Europie. To efekt wojny cenowej, do której doprowadziło pojawienie się na polskim rynku towarzystw sprzedających tanie polisy przez internet i telefon. Część firm zaczęła sprzedawać polisy OC znacznie poniżej swoich kosztów, zmuszając pozostałych graczy do pójścia w ich ślady.
Taki stan nie mógł trwać długo. Wprowadzony w październiku ubiegłego roku podatek Religi spowodował, że i tak nierentowne OC zaczęło przynosić ubezpieczycielom jeszcze wyższe straty. Tylko w 2007 r. stracili na sprzedaży obowiązkowych polis 161 mln zł. Nic dziwnego, że szykują się do podwyżki cen.
Skoro nie mogą konkurować ceną, ubezpieczyciele zaczynają walczyć o klientów jakością usług. Towarzystwa zaczęły od przeprowadzenia ankiet wśród klientów. Wnioski? Cena polisy przestaje być najważniejsza dla kierowców. Większe znaczenie zaczyna mieć szybka obsługa, sprawna i rzetelna likwidacja szkód i pewność wypłaty odszkodowania.
Więcej na ten temat w „Gazecie Wyborczej”.