Ubezpieczenie kontra zły pies

Z raportu Diagnoza społeczna 2003 przedstawiającego warunki i jakość życia Polaków wynika, że tylko 42 proc. mieszkań w Polsce zostało ubezpieczonych. Przyczyną jest przede wszystkim niska świadomość ubezpieczeniowa Polaków, ale też niewielka zasobność ich portfeli.

Z informacji uzyskanych w TU Uniqa wynika, że ok. 80 proc. klientów ubezpiecza swoje mieszkania na niskie sumy ubezpieczenia. – Najczęściej występującą sumą ubezpieczenia ruchomości domowych i stałych elementów jest przedział kwotowy od 10 do 20 tys. zł – mówi Elżbieta Przywara, rzecznik Uniki.

Zdając sobie sprawę z zapotrzebowania rynku, Generali właśnie do osób mniej zarabiających kieruje swój najnowszy produkt. Lew Lokator stanowi uzupełnienie oferty towarzystwa w zakresie ubezpieczeń mieszkań Lew Domownik. Głównym atutem nowej polisy jest jej niska cena. Już za 70 zł rocznie można ubezpieczyć wyposażenie mieszkania, tzn. elementy stałe (podłogi, glazurę, terakotę, meble wbudowane, stolarkę okienną i drzwiową) oraz ruchomości domowe znajdujące się w mieszkaniu (np. meble, ubrania, sprzęt elektroniczny i RTV, sprzęt turystyczny, sportowy, biżuterię).

Mieszkanie to jednak nie tylko wyposażenie, ale również ściany zewnętrzne i wewnętrzne, instalacje (elektryczna, gazowa, wodociągowa), balkony, tynki, szyby etc. Należałoby zadbać o wszystkie elementy. Allianz oferuje 2 rodzaje ubezpieczenia mieszkań i budynków: Pod własnym dachem (chroni nieruchomość ) oraz Wszystko, co w domu (chroni ruchomości domowe i pewne elementy stałe). – Jeśli klient chce ubezpieczyć kompleksowo mieszkanie oraz wszystkie ruchomości w nim się znajdujące, powinien wykupić obie polisy. Jeśli ktoś to uczynił i jego dom przykładowo uległ zniszczeniu w wyniku wybuchu gazu, wypłata odszkodowania z ubezpieczenia Wszystko, co w domu pozwala na odtworzenie wyposażenia mieszkania, a pieniądze z polisy Pod własnym dachem pomogą odbudować dom – wyjaśnia Marek Baran, rzecznik prasowy Allianzu.

W zależności od zakresu ochrony oraz sumy, na jaką zamierzamy ubezpieczyć mieszkanie, różna będzie wysokość składki. Za ubezpieczenie mieszkania o powierzchni 40 m2  w Warszawie (od ognia i innych zdarzeń losowych, kradzieży z włamaniem i rabunkiem oraz odpowiedzialności cywilnej) na sumę 30 tys. zł PZU pobiera rocznie 450 zł. Polisa dla tego samego mieszkania przy sumie ubezpieczenia 50 tys. zł kosztować będzie już 750 zł. W Allianzie składka ubezpieczenia Wszystko, co w domu dla opisanego mieszkania, które chcemy ubezpieczyć na 30 tys. zł, będzie wynosiła od 483 do 513 zł. Za wariant droższy (50 tys. zł) towarzystwo życzy sobie od 810 do 855 zł. Podane przez Allianz kwoty zakładają, że jest to pierwsze ubezpieczenie oraz zastosowana została 10-proc. zniżka za jednorazowe opłacenie składki. W Unice przy sumie ubezpieczenia ruchomości domowych na kwotę 30 tys. zł wysokość składki zaczyna się od 150 zł (w zależności od wybranego wariantu), dla 50 tys. zł – od 250 zł.

Z kolei w Generali przy sumie ubezpieczenia na 30 tys. zł składka od ognia i innych zdarzeń losowych wynosi od 75 do 150 zł rocznie, natomiast od kradzieży 195 zł. W przypadku sumy ubezpieczenia o wartości 50 tys. zł składka za ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń losowych kształtuje się w granicach od 125 do 250 zł, za ubezpieczenie kradzieży będzie to 325 zł.

Compensa również oferuje duży przedział cenowy. Przy założeniu, że sumy ubezpieczenia mieszkania (lub samych nakładów inwestycyjnych) wynoszą: 30 tys. zł – składka wyniesie od 12 do 18 zł, natomiast dla sumy 50 tys. zł będzie to zakres od 20 do 30 zł. W przypadku ruchomości domowych (dla 30 tys. zł) składka od ognia itd. została wyliczona na 18-27 zł, natomiast od kradzieży z włamaniem na 135-180 zł. Dla sumy ubezpieczenia wynoszącej 50 tys. zł będzie to odpowiednio 30-45 zł oraz 225-300 zł. OC w zależności od wariantu i wysokości sumy gwarancyjnej (20 tys.-100 tys. zł) będzie się wahało pomiędzy 18 i 75 zł.

Jeśli chcemy ubezpieczyć mienie ruchome i stałe elementy od ognia i innych zdarzeń losowych w Hestii na sumę 30 tys. zł, będziemy musieli zapłacić minimum 106 zł (Hestia 7 wariant podstawowy). Jeśli ponadto na taką samą sumę ubezpieczymy mienie ruchome i stałe elementy od kradzieży z włamaniem i rozboju, zapłacimy dodatkowo co najmniej 210 zł.

Opisane powyżej wysokości składek należy jednak traktować jako przykładowe. Drożej są z reguły wyceniane mieszkania na parterze oraz na ostatnim piętrze. Allianz podwyższa ponadto składkę (od 10 do 100 proc.), jeżeli w budynku jest prowadzona działalność gos- podarcza. W takim przypadku wartość zwyżki zależy od ryzyka powstania szkody.

Na szczęście ubezpieczyciele stosują również zniżki. Najczęściej spotykane dotyczą bezszkodowej kontynuacji ubezpieczenia. Allianz po 1. roku ubezpieczenia oferuje 5-proc. zniżkę, za kolejny rok ubezpieczenia bez szkód kolejne 5 proc. Maksymalna zniżka to 20 proc. Uniqa stosuje jeszcze większe rabaty. Po dwóch latach bezszkodowych: 10 proc., za każdy następny rok również 10 proc., łącznie do 30 proc. W przypadku ubezpieczenia zawieranego w pakiecie Hestia 7 zniżka po 1. roku beszkodowej kontynuacji wynosi 10 proc., po dwóch latach – 13 proc., po trzech – 15 proc. PZU i Generali oferują co najwyżej 10-proc. zniżkę.

Jeśli chcemy uzyskać rabat, istotne jest również odpowiednie zabezpieczenie mieszkania. Przykładowo za drzwi o zwiększonej odporności na włamanie, potwierdzonej atestem Hestia oferuje 15-proc. zniżkę, za system antywłamaniowy wywołujący alarm w jednostce policji lub agencji ochrony mienia: 30-proc. zniżkę, natomiast za stały dozór wykonywany przez agencję ochrony mienia: 35-proc. rabat. Podobnie wyglądają także oferty innych towarzystw. W zależności od towarzystwa dodatkowe zabezpieczenie w postaci np. drzwi antywłamaniowych, krat, monitoringu, domofonu może pozwolić na obniżenie składki płaconej przez klienta nawet o 40 proc.

Przed zawarciem umowy pośrednik powinien zlustrować miejsca ubezpieczenia oraz sporządzić wykaz mienia ruchomego. – W przypadku dzieł sztuki, antyków, zbiorów kolekcjonerskich niezbędna jest kopia wyceny rzeczoznawcy lub innego dokumentu potwierdzającego autentyczną wartość tych przedmiotów – mówi Marek Gołębiewski z biura prasowego Compensy.

W sytuacji kradzieży przedmiotów klient może udowodnić swoje prawo własności w oparciu o faktury zakupu lub oświadczenie złożone na policji. – Wysokość odszkodowania ustala się według udowodnionej przez ubezpieczającego wartości przedmiotu szkody, np. dowodów zakupu, kart gwarancyjnych. W razie braku takich potwierdzeń kwotę odszkodowania ustala się w oparciu o przeciętną wartość przedmiotu tego samego lub podobnego rodzaju, gatunku. Ponadto wartość ubezpieczonych przedmiotów została uwzględniona przy określaniu sumy ubezpieczenia mieszkania – komentuje zasady stosowane w PZU Magda Olborska, rzecznik PZU.

Biorąc pod uwagę zróżnicowaną cenowo ofertę towarzystw, każdy powinien znaleźć w niej coś dla siebie. Wybierając polisę, warto starannie przeanalizować wszystkie zniżki i pamiętać, że nawet najgroźniejszy pies nie ustrzeże mieszkania przed złodziejem.

Ewa Kołodziejska, Gazeta Finansowa