W piątek na GPW główne indeksy straciły na wartości

Piątek na warszawskiej giełdzie ponownie zakończył się spadkiem wartości głównych indeksów. WIG20 stracił 2,92%, a WIG 3,18%. Najbliższe dwa tygodnie mogą przynieść uspokojenie, jeśli indeks WIG20 nie zejdzie poniżej poziomu 3.400 pkt., uważają analitycy.

„Jesteśmy na pograniczu trendu wzrostowego i tutaj ważnym poziomem wsparcia będzie 3.400-3.450 pkt. Jeśli uda się utrzymać ten poziom w przyszłym tygodniu, jest szansa na krótkie niewielkie odreagowanie w średnim terminie. Jeśli zaś zostanie on przebity w dół, będzie to kolejna siła spadkowa. Rynek jest skazany, aby podążać w kierunku 3.000 pkt.” – uważa Tomasz Nowak, analityk Millennium Domu Maklerskiego.

„Korekta była wyczekiwana już od wielu tygodni. Pozostaje pytanie, czy będzie to 5-10%, czy 30%” – dodaje.

W jego opinii, w najbliższym czasie bardzo ważne będzie zachowanie posiadaczy jednostek funduszy inwestycyjnych.

„Ostatnie dane z rynku TFI za lipiec mówią o wzroście aktywów netto w funduszach, ale nie wiadomo, jak silne nerwy mają posiadacze jednostek uczestnictwa”- twierdzi Nowak.

W czwartek francuski bank BNP Paribas poinformował o wstrzymaniu umorzenia jednostek swoich trzech funduszy inwestujących na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych o podwyższonym ryzyku, który przeżywa kryzys.

W ocenie analityka, to co dzieje się za Oceanem i w Zachodniej Europie nadal będzie miało znaczący wpływ na nasz rynek.

W piątek na zamknięciu sesji WIG 20 stracił 2,92% i wyniósł 3.460,86 pkt., a WIG spadł o 3,18% wobec czwartkowego zamknięcia. Obroty na rynku akcji sięgnęły 1,85 mld zł.

ISB