W tym tygodniu rozmowy z kandydatami na prezesa PKO BP
Rada nadzorcza PKO BP przeprowadzi w najbliższą środę rozmowy z kandydatami na prezesa banku. Jednym z tych kandydatów będzie b. premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Marcinkiewicz powiedział w poniedziałek PAP, że jeszcze nie wie, o której spotka się z radą nadzorczą.
Rada ma rozmawiać z 9 kandydatami na prezesa, tylu bowiem zakwalifikowano do dalszego postępowania po zakończonym w ub. wtorek składaniu ofert. Wśród aplikacji kandydatów na prezesa PKO BP jest oferta b. prezesa PKO BP Andrzeja Topińskiego.
W czwartek i piątek będą odbywać się rozmowy z 40 kandydatami na wiceprezesów PKO BP, których oferty zaakceptowała rada nadzorcza.
Wśród przyjętych do dalszego postępowania ofert osób zainteresowanych kandydowaniem na wiceprezesów banku jest kilka złożonych przez osoby pełniące obecnie funkcje kierownicze – dyrektorów departamentów i zarządzających w centrali banku.
Według prasowych spekulacji, jedną z kandydatek, których aplikacje zostały przyjęte jest Aldona Michalak, b. posłanka SLD, a obecnie członkini Samoobrony. Michalak, która od kilku lat pracuje w PKO BP, pytana w poniedziałek przez PAP, czy złożyła ofertę i czy dotyczy ona funkcji prezesa, czy też – wiceprezesa, powiedziała tylko, że „nic nie może powiedzieć”.
Biuro prasowe PKO BP nie podaje jeszcze żadnych szczegółów dotyczących rozmów z kandydatami.
Rada nadzorcza ogłosiła formalnie konkurs na prezesa i dwóch wiceprezesów PKO BP 2 stycznia br.; o decyzji o konkursie poinformowano pod koniec grudnia 2006 r. Decyzję o wyborze prezesa oraz dwóch wiceprezesów rada ma ogłosić najpóźniej do końca stycznia br.
Zdaniem prezesa Związku Banków Polskich Krzysztofa Pietraszkiewicza, wybór nowych członków władz PKO BP będzie ważnym wydarzeniem dla całego sektora bankowego, bo PKO BP jest bankiem „systemowo-strategicznym”.
„Na pewno pozycja tego banku w dużej mierze zależy od jakości zarządzania. Fakt, że jest wielu kandydatów na stanowisko prezesa i wiceprezesów świadczy, że jest wiele osób, które swoje aspiracje życiowe chciałoby połączyć z tym największym polskim bankiem detalicznym. W środowisku dominuje opinia, że ważne jest to, by PKO BP kierowały osoby, które potrafią to robić w sposób bezpieczny, ostrożny, ale jednocześnie – gwarantujący rozwój tego banku. Zawsze takim sytuacjom sprzyjało powoływanie osób, które mają niezbędne doświadczenie życiowe, zawodowe i niezbędne kwalifikacje” – powiedział PAP Pietraszkiewicz.
Podczas rozmów rada „badać będzie wiedzę poszczególnych kandydatów na temat banku i otoczenia rynkowego, w którym działa oraz poziom ich kompetencji w zakresie zarządzania dużymi zespołami ludzkimi. W trakcie spotkań z kandydatami zweryfikuje również ich doświadczenie pod kątem wymogów stawianych prezesowi oraz wiceprezesom PKO BP m.in. przez statut banku” – informował bank.
PKO BP nie ma prezesa od czerwca ub.r., kiedy ze stanowiska, po czterech latach pełnienia funkcji, ustąpił Andrzej Podsiadło. Ogłoszony wówczas konkurs na szefa banku nie został rozstrzygnięty, bo wyłoniony kandydat zrezygnował.
Od tego czasu obowiązki prezesa pełnił obecny prezes NBP Sławomir Skrzypek. Skrzypek złożył rezygnację po wyborze na szefa banku centralnego, 10 stycznia. W grudniu z zarządu PKO BP odeszło też troje członków zarządu.
Po wyborze Skrzypka na prezesa NBP rada nadzorcza PKO BP zdecydowała, że nowym p.o. prezesa banku do 23 stycznia będzie szef jego rady nadzorczej – Marek Głuchowski. Jeśli nowy prezes nie będzie wybrany między 24 a 26 stycznia, Głuchowski nadal będzie kierował bankiem od 27 stycznia, ale nie dłużej niż do 10 kwietnia.
PAP, PB.pl