Zmiana na stanowisku prezesa Orlenu? – Z dzienników
Dlaczego rząd obniżył podatek od automatów hazardowych.
Jak doszło do obniżenia ryczałtowego podatku od automatów hazardowych o niskich wygranych? Od lipca 2002 do stycznia 2003 rząd twardo bronił stawki 200 euro od automatu. Dlaczego ostatecznie zgodził się na 50 euro? Bezskutecznie próbowaliśmy znaleźć odpowiedź na to pytanie. Według rządowego projektu ustawy o grach losowych, który trafił do Sejmu, firmy chcące legalnie wstawiać automaty do barów czy na dworce miały płacić 200 euro podatku od sztuki. Posłowie zdecydowali się obniżyć podatek – w 2003 r. wynosi on 50 euro i będzie co roku rósł o 25 euro aż do 125 w 2006 r. Rząd się zgodził. Gazeta Wyborcza, str. 19
Na Gwiazdkę nowy prezes Orlenu?
Dziś zbiera się rada nadzorcza Orlenu, która zdecyduje, czy dokonać zmian w zarządzie. W porządku obrad czwartkowego posiedzenia rady nadzorczej znalazło się aż 16 punktów. Większość poświęcona jest sprawom bieżącym. Niektóre budzą jednak szczególne zainteresowanie członków rady, zarządu oraz mediów. W piątym punkcie rada ma omawiać raporty dwóch renomowanych firm audytorskich: Ernst&Young oraz Deloitte&Touche, których sama zażądała. Skłoniły ją do tego prasowe doniesienia o niekontrolowanych wydatkach koncernu. Z raportów wynika, że w Orlenie szastano pieniędzmi akcjonariuszy, audytorzy odkryli też braki w dokumentacji. W raporcie E&Y najczęstszym zwrotem z udziałem słowa przetarg było zaś „brak przetargu”. Bez przetargu lukratywne zlecenia miały otrzymywać firmy znajomych Zbigniewa Wróbla. Gazeta Wyborcza, str. 18
Ile banki straciły na polskich obligacjach.
Na wyniki finansowe polskich banków w ostatnim kwartale tego roku wpłynie niekorzystnie spadek cen obligacji skarbowych. Zdaniem części analityków, straty poniesione z tego tytułu mogą być nawet wyższe niż w trzecim kwartale. Polskie banki, kupując papiery wartościowe emitowane przez skarb państwa: obligacje i bony skarbowe, finansują deficyt budżetowy, ale nie bezinteresownie. W ostatnich latach zarabiały na tym krocie, bo szybko spadały stopy procentowe i rentowności papierów dłużnych, a to przekładało się na wzrost ich cen. To z kolei powodowało, że wartość bonów i obligacji zgromadzonych w portfelach banków rosła. Rzeczpospolita, str. B7
Niższe opłaty, wyższe odsetki.
Internet to tani, szybki i wygodny sposób realizacji większości operacji bankowych. Bez wychodzenia z domu czy biura można tą drogą opłacić rachunki, sprawdzić stan konta, czy zamówić nową kartę. Praktycznie niemożliwa jest tylko wpłata i pobranie gotówki. Ludzie, którzy korzystają z dostępu do konta przez Internet, niezwykle rzadko odwiedzają oddziały. Jeśli mają jakiś problem, raczej dzwonią do banku. W Polsce z bankowości internetowej korzysta obecnie ok. 2,5 mln osób. Rzeczpospolita, str. D1
Rośnie oprocentowanie lokat bankowych.
Takie informacje od dawna już się nie pojawiały: banki podwyższają oprocentowanie lokat terminowych. Po pierwsze dlatego, że wzrosło oprocentowanie pieniądza na rynku, po drugie – koniec roku to czas wygasania części lokat antypodatkowych i banki chcą przyciągnąć te oszczędności. O wzroście oprocentowania depozytów poinformowały już: Bank Zachodni WBK, Bank Millennium, Raiffeisen Bank, AIG Bank oraz Bank Gospodarki Żywnościowej. Na przykład w BZ WBK podwyżki sięgają nawet 1,6 pkt proc. – Najwięcej zmian dotyczy oprocentowania stałego. Podniesione zostały wszystkie stałe stawki – poinformował BZ WBK. O 1,5 pkt proc. – do 5,5 proc. w skali roku – podwyższono oprocentowanie 2-letniej lokaty Impet. Rzeczpospolita, str. D1
Prywatne stacje paliw zagrożone upadkiem.
Część z ponad 6 tysięcy działających w Polsce stacji paliwowych może przestać istnieć. Nie wytrzymają konkurencji i nie spełnią norm unijnych, które zaczną obowiązywać w 2005 r. Z tego powodu próbują stworzyć własną sieć. Nieliczne mogą trafić pod skrzydła dużych koncernów. W Polsce działa 6727 stacji. 48% jest kontrolowanych przez koncerny petrochemiczne. Największą siecią (1961) dysponują zagraniczne firmy paliwowe. Drugą pod względem wielkości (856) ma Orlen. Grupa Lotos z rafineriami znajdującymi się na południu Polski kontroluje 395. Przy hipermarketach działa na razie 15, ale niewykluczone że liczba ta znacznie wzrośnie. Parkiet, str. 1