Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej przegłosowana – Z dzienników
Ustawa przeciw biurokracji.
Nowa ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, którą po raz pierwszy zajął się Sejm, rodziła się w ogromnych bólach. Ministerstwo Gospodarki, które ją opracowywało, natrafiło na „opór materii”, czyli sprzeciw innych urzędów obawiających się okrojenia swoich uprawnień do kontrolowania przedsiębiorców i reglamentowania działalności gospodarczej. Znaczną część rozwiązań oprotestowało zwłaszcza Ministerstwo Finansów. Fiskus nie chciał skrócenia czasu kontroli prowadzonej przez urzędników skarbowych. Teraz ciągną się one miesiącami, zwłaszcza w bardziej skomplikowanych sprawach. Nowa ustawa ma je radykalnie skrócić – żadna kontrola nie może trwać dłużej niż osiem tygodni. Ale resort finansów wywalczył sobie furtkę – dłużej będzie można prowadzić kontrole zwrotu podatku VAT. Poza tym, jeśli kontrolerzy stwierdzą, że w firmie wystąpiło „rażące naruszenie prawa”, kontrola może trwać dwa razy dłużej. A co jest „rażące” – o tym będą już decydować urzędnicy. Gazeta Wyborcza, str. 18
Ważą się losy VAT w budownictwie.
Czy Sejm uchwali ustawę o VAT wraz z definicją „budownictwa społecznego”, która miałaby zapobiec podwyżce stawki tego podatku na wyroby budowlane? Przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury Janusz Piechociński (PSL) jest przekonany, że w tej sprawie rząd przegra. – Szacuję, że w Sejmie przeciwnicy podwyżki VAT mają większość – mówił w środę na posiedzeniu Sztabu Kryzysowego Budownictwa Mieszkaniowego, który skupia przedstawicieli największych organizacji budowlanych. Na razie w czasie środowych głosowań nad poprawkami zgłoszonymi do projektu ustawy o VAT w tzw. drugim czytaniu sejmowa komisja finansów publicznych głosami posłów SLD-UP postanowiła zarekomendować Sejmowi utrzymanie 7-proc. VAT wyłącznie na nowe mieszkania i usługi remontowo-budowlane związane z mieszkaniami do 2008 r. (taki okres przejściowy wywalczył rząd w negocjacjach z UE). W tej sytuacji stawka tego podatku na materiały budowlane wzrosłaby od 1 maja z 7 do 22 proc. Gazeta Wyborcza, str. 20
Wzrost kursu bez hamulców.
Wczoraj dolar był ponownie najtańszy w historii w stosunku do euro i wyraźnie tracił do większości walut na świecie. Dalszemu umocnieniu euro sprzyja brak działań Europejskiego Banku Centralnego w celu powstrzymania tej tendencji. Europejska waluta kosztowała nawet ponad 1,29 dolara, potem nieco staniała. Kurs euro cały czas zbliża się do ceny 1,3 USD, czyli poziomu, którego przekroczenie prognozuje większość analityków. Wczoraj za euro płacono 1,293 dolara, najwięcej w historii. Potem jednak inwestorzy przystąpili do realizacji zysków i kurs spadł do poziomu 1,284 dolara. To oznacza, że przez rok dolar stracił wobec euro już 20 proc. swojej wartości. Rzeczpospolita, str. B1
Optymizm bankowców.
Wskaźnik koniunktury w placówkach bankowych Pengab obniżył się w lutym o 0,6 pkt, do 24,5 punktu. Jednak bankowcy są coraz bardziej optymistyczni w swoich prognozach na ten rok. – Przewidywaliśmy, że wskaźnik Pengab ze względu na okresowe spadki wartości w lutym się obniży. Prognozowaliśmy, że ten spadek wyniesie 1,5 pkt – mówił na wczorajszym spotkaniu z dziennikarzami w Związku Banków Polskich prezes Pentora Eugeniusz Śmiłowski. Wartość wskaźnika jest wyższa o 14,8 pkt. niż w analogicznym miesiącu roku ubiegłego, kiedy osiągnął on najniższą w swojej historii wartość 9,7 punktu i o 6,6 pkt wyższa w porównaniu z lutym 2002 r. Rzeczpospolita, str. B7
TFI coraz bardziej dostępne.
Towarzystwa funduszy inwestycyjnych szybko powiększają sieć sprzedaży jednostek uczestnictwa o kolejne banki. Ten kanał dystrybucji, podobnie jak w wielu innych krajach europejskich, stał się podstawowym źródłem pozyskiwania nowych środków przez fundusze. Wcześniej jednostki funduszy sprzedawały przede wszystkim biura maklerskie. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd coraz częściej wydaje zgody dla kolejnych banków na sprzedaż jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. Na ostatnim posiedzeniu otrzymały je cztery banki spółdzielcze, co potwierdza wcześniejsze sygnały przedstawicieli TFI, że fundusze inwestycyjne wcześniej czy później wejdą z ofertą do sieci BS. Na tym samym posiedzeniu KPWiG podobną zgodę otrzymało także Centrum Bankowości Bezpośredniej (należy do banku BPH PBK). Poza tradycyjnymi bankami rośnie znaczenie banków internetowych (mBank, Inteligo, Volkswagen Bank direct), firm doradztwa finansowego (Expander, Xelion), bezpośrednich agentów oraz różnego rodzajów portali internetowych. To oznacza, że walka o oszczędności między towarzystwami funduszy inwestycyjnych zaostrza się. Rzeczpospolita, str. B7
Kiedy warto skorzystać z wezwania do sprzedaży.
Zgodnie z jedną z popularnych zasad inwestycyjnych należy kupić akcje starannie wybranych spółek i zapomnieć o nich na kilka lat. Papiery w tym czasie powinny nabrać wartości. Jest jednak pewien problem. Gdy zajrzymy do portfela po kilku latach, może okazać się, że części akcji w ogóle nie ma już na giełdzie. Każdy inwestor musi się liczyć z możliwością ogłoszenia wezwania do sprzedaży papierów. Co prawda wezwanie nie zawsze oznacza, że spółka pożegna się z giełdą, ale często tak bywa. Nie na każde wezwanie warto odpowiadać. Na ogół trzeba pozbywać się akcji wtedy, gdy główny udziałowiec ma dużo ponad 90 proc. walorów spółki. Rzeczpospolita, str. D1