Prokuratura wszczyna postępowanie ws. PKN Orlen – Z dzienników

Gazeta Wyborcza:

Warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie działania na szkodę PKN Orlen – poinformował nas w środę rzecznik prokuratury Maciej Kujawski. „Gazeta” ujawniła szczegóły raportów już w grudniu zeszłego roku. – Śledztwo w sprawie działania na szkodę PKN Orlen warszawska prokuratura okręgowa wszczęła 19 marca – poinformował nas w środę rzecznik prokuratury Maciej Kujawski. Jego zdaniem obejmuje ono 2002 i 2003 rok, a więc działalność zarządu pod wodzą Zbigniewa Wróbla. Prokuratura zbada: kontrakty związane z rebrandingiem, czyli zmianą wizerunku stacji paliwowych; (kompleksową obsługę reklamową produktów Orlenu; (transakcje kupna nieruchomości pod stacje paliw.
Tak, nie uda nam się przyjąć euro w 2007 czy 2008 roku. Ale nie możemy dopuścić, by inwestorzy zagraniczni przestali wierzyć, że uczynimy to w ciągu kilku lat. Wspólną walutę musimy przyjąć jak najszybciej – uważa Narodowy Bank Polski. Głównie dlatego, że aby tak się mogło stać, musimy uzdrowić finanse publiczne i utrzymać inflację na niskim poziomie (to wymóg UE, zapisany w tzw. kryteriach z Maastricht). To z kolei będzie zbawienne dla naszej gospodarki. Na razie trudno jednak oczekiwać, byśmy wystarczająco zmniejszyli dług publiczny i deficyt budżetu przed 2007 rokiem. – Spełnienie kryterium fiskalnego już w 2005 roku wydaje się czystą political fiction – mówił doradca prezydenta Witold Orłowski na konferencji „Przyszłość złotego po wejściu Polski do Unii Europejskiej”, zorganizowanej w środę przez Warszawską Grupę Inwestycyjną.

Rzeczpospolita:

U progu wejścia Polski do Unii Europejskiej nasz eksport do państw „15” rośnie najszybciej spośród wszystkich głównych partnerów handlowych Wspólnoty – wynika z opublikowanych właśnie danych Eurostatu. To zwiększa szanse, że polska gospodarka bez wstrząsów stanie się częścią Jednolitego Rynku po 1 maja. W styczniu wartość sprzedaży polskich towarów do Unii liczona w euro była wyższa o 9 procent niż w styczniu 2003 roku. Tego nie zdołały osiągnąć nawet Chiny, tradycyjnie lider w dziedzinie dynamiki eksportu. Faktyczny wzrost wartości naszej sprzedaży jest jeszcze większy: w 2003 roku wartość euro do złotego wzrosła o 15 proc.
Fundusze emerytalne od początku roku odchudzają swoje portfele akcyjne. Czynią tak, mimo że indeksy giełdowe wciąż pną się do góry. Patrząc na to, co dzieje się na giełdzie, można odnieść wrażenie, że robią źle. Fundusze przekonują jednak, że postępują racjonalnie, bo ceny akcji są już za wysokie. Zdaniem ekspertów jest jeszcze kilka przyczyn sprzedawania papierów przez OFE.
Bankowcy zgodni są co do tego, że ubiegły roku był dla nich satysfakcjonujący, szczególnie jeśli chodzi o nowe regulacje prawne. Za największe osiągnięcie uznano na wczorajszym walnym zgromadzeniu Związku Banków Polskich uregulowanie spraw związanych z oprocentowaniem rezerwy obowiązkowej oraz klasyfikacją kredytów nieregularnych.
Powszechne Towarzystwa Emerytalne (PTE) 12,5-krotnie zwiększyły w ubiegłym roku zysk netto w porównaniu z 2002 r. – wynika z danych GUS. Zarządzane przez nie otwarte fundusze emerytalne (OFE) także poprawiły wyniki finansowe, osiągając blisko 4 mld zł zysku.
Najważniejszą konsekwencją reformy emerytalnej, na ogół przemilczaną, jest obniżenie świadczeń z obecnego poziomu 60 – 70 proc. zarobków do około 40 – 50 proc. w przyszłości. Teraz, na szczęście, podejmowane są próby złagodzenia tych negatywnych skutków. Jeżeli wzrost gospodarczy będzie umiarkowanie wysoki, to proponowane korekty przepisów pozwolą nam zachować dzisiejszy poziom świadczeń, a przy wzroście bardzo wysokim będziemy mogli żyć na emeryturze godnie, i to bez wyrzutów sumienia wobec młodszego pokolenia.
Akcje w długim okresie przynoszą większe zyski niż papiery skarbowe. Dowodzą tego także ostatnie wyniki funduszy prowadzonych przez towarzystwa ubezpieczeniowe – w funduszach tych lokowane są składki osób, które wykupiły polisy na życie. Fundusze akcyjne okazują się nieporównywalnie lepsze od obligacyjnych. Niektóre z nich zdołały niemalże podwoić kapitały. Zarządzający ostrzegają, że stopy zwrotu funduszy obligacyjnych będą maleć. Natomiast w długim okresie giełda powinna zapewnić zyski.

Gazeta Prawna:

Komisja Trójstronna ds. Społeczno-Gospodarczych (cztery organizacje pracodawców, trzy związkowców oraz rząd) skończyła w tym roku 10 lat. Zdaniem szefa „Solidarności” J. Śniadka sprawność jej prac osiągnęła przez ten czas poziom sprawności maszyny parowej. Czyli 14 proc. pary idzie w tłoki, a 86 proc. w gwizdek. Wydaje się, że to chyba trochę zbyt mało, jak na instytucję, której głównym celem ma być dążenie do osiągnięcia i zachowania pokoju społecznego. Pod tym względem jest przecież w Polsce co robić.
Około jedna trzecia spośród dużych firm polskich chciałaby utrzymania wysokiego kursu euro w momencie przystępowania Polski do unii walutowej. Dwie trzecie firm woli, by wspólna waluta europejska w chwili wejścia do strefy euro była znacznie tańsza. Ponad połowa firm obawia się, że w okresie poprzedzającym wejście Polski do strefy euro złoty będzie podatny na ataki spekulacyjne. Połowa firm obawia się niekorzystnych zmian na rynku walutowym. Firmy oceniają, że korzystne dla większości z nich byłoby możliwie szybkie wejście naszego kraju do strefy euro.

Parkiet:

Ubocznym skutkiem wejścia Polski do Unii Europejskiej może być pogorszenie jakości statystyk Głównego Urzędu Statystycznego, dotyczących handlu zagranicznego z krajami członkowskimi. Do tej pory Urząd liczył je na podstawie danych z druków SAD. Teraz będzie używał do tego unijnego systemu Intrastat. Tyle że firmy nie są przygotowane do jego wdrożenia.

Puls Biznesu:

Po 1 maja zmienią się zasady sprowadzania z krajów UE do Polski używanych samochodów. Ministerstwo Finansów chce jednak utrzymać wysoką akcyzę. Importerzy i dealerzy nowych samochodów nie obawiają się, że po akcesji krajowy rynek zostanie zalany używanymi autami. Sprowadzane pojazdy mają być nadal obłożone podatkiem akcyzowym. Wiadomo jednak, że unijni prawnicy mocno naciskają na nasze Ministerstwo Finansów w sprawie zlikwidowania tych opłat.