Włoski koncern podbija ofertę na kacje Polfy – Z dzienników

Gazeta Wyborcza:

Na trzy dni przed końcem zapisów w wezwaniu na prawie 50 proc. akcji Polfy włoski koncern Recordati podbił ofertę dla inwestorów do ceny 310 zł. A więc takiej samej, jaką deklarują Amerykanie z IVAX. – 310 zł za akcję Polfy to nasza najlepsza i ostatnia cena – oświadczył w czwartek zdesperowany prezes włoskiego koncernu Recordati. Włosi zaproponowali inwestorom tyle, ile obiecali wcześniej Amerykanie, tyle że płatne od razu i gotówką.
Ponad 20-procentowy wzrost sprzedaży detalicznej w marcu. Przedsiębiorstwa produkują, ludzie kupują, gospodarka się kręci. Wciąż jednak za wolno, by znacząco malało bezrobocie. To, że gospodarka pędzi w nie notowanym od kilku lat tempie stało się jasne w środę, gdy Główny Urząd Statystyczny poinformował, że produkcja przemysłowa zwiększyła się w marcu o 24 proc. Ekonomiści zaczęli się zastanawiać, czy nie podwyższyć swoich szacunków wzrostu PKB do 6 proc. – Tempo wzrostu jest szybsze niż ktokolwiek mógł przypuszczać jeszcze kilka miesięcy temu – mówi wiceprezes NBP Krzysztof Rybiński.
Na dziesięć dni przed wejściem do Unii Bruksela zamknęła nadzór naszych przygotowań do członkostwa, gdyż dosłownie „rzutem na taśmę” zdołaliśmy się do bycia w Europie wystarczająco dobrze przygotować. Poinformował o tym unijnych ambasadorów dyrektor departamentu ds. rozszerzenia Komisji Europejskiej Włoch Fabrizio Barbaso. Dyrektor odpowiadał na pilny wniosek ambasadora Holandii, który miał wątpliwości, czy na pewno wszystko jest w porządku. Holenderscy deputowani straszyli opinię publiczną w swym kraju m.in. zalewem „niezdrowej żywności” z Polski i innych krajów. Nic takiego, zdaniem Komisji, jednak nie grozi.

Rzeczpospolita:

Wczoraj rano policja podatkowa weszła do siedziby rosyjskiego giganta paliwowego Jukos. Koncernowi grozi bankructwo z powodu zarzutów ze strony państwa, że zaniżył swoje podatki o 3,5 mld USD. Trzy dni temu Standard & Poor’s, oceniający wiarygodność kredytową firm, obniżył długoterminowy rating Jukosu, m.in. ze względu na kłopoty z władzami.
Coraz wyraźniej widać, że ożywienie koniunktury na giełdzie nie jest krótkotrwałe. Nie jest też spowodowane spekulacjami zachodnich inwestorów, związanymi z wchodzeniem Polski do UE – ocenia Mirosław Panek, prezes ING Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych i ING Investment Management. Według Panka, ożywienie na giełdzie ma przyczyny fundamentalne, związane z poprawą sytuacji gospodarczej w Polsce, a zwłaszcza ze wzrostem produkcji przemysłowej, eksportu i importu. Prezes ING TFI i ING IM na wczorajszej konferencji prasowej zwrócił uwagę, że wzrost produkcji przemysłu w marcu, a zapewne także w kwietniu może być spowodowany działaniami przedsiębiorców, którzy na wszelki wypadek chcą jak najwięcej sprzedać i kupić „przed 1 maja”. – By ocenić, czy wzrost jest trwały, trzeba będzie poczekać na dane za maj, czerwiec i kolejne miesiące – podsumował.
Zysk netto PKO BP po pierwszych trzech miesiącach tego roku wyniósł 408 mln zł – ogłosił wczoraj Andrzej Podsiadło, prezes banku. Zapowiedział też, że na przełomie czerwca i lipca będzie gotowy prospekt emisyjny przygotowującego się do prywatyzacji PKO BP. W porównaniu z pierwszym kwartałem 2003 r., ogłoszony wczoraj zysk netto PKO BP zwiększył się o 77 mln zł, czyli o 23,4 proc. Bank osiągnął dobre wyniki finansowe głównie dzięki zwiększeniu wyniku odsetkowego oraz wyniku z opłat i prowizji, a także poprawie wyniku z rezerw celowych.
Pierwszy kwartał tego roku był dobry dla branży leasingowej. W porównaniu z I kwartałem 2003 r. wzrost wartości środków oddanych w leasing wyniósł około 23 proc. – wynika z danych Związku Przedsiębiorstw Leasingowych (ZPL). Firmy wyleasingowały środki ruchome o wartości 2,4 mld zł i nieruchomości o wartości 12,2 mln zł. Największą część stanowiły środki transportu drogowego – 1,7 mld zł.

Gazeta Prawna:

Straż ochrony kolei w aktualnym stanie prawnym nie posiada ani uprawnień do występowania do sądu z wnioskiem o ukaranie niesfornych podróżnych, ani nie ma uprawnień do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego. Praktyka taka jest nielegalna, gdyż nie znajduje umocowania w ustawie o transporcie kolejowym.
Przewidziana na 1 maja br. likwidacja Funduszu Alimentacyjnego „zaowocowała” do tej pory protestami ulicznymi, dwoma wnioskami do Trybunału Konstytucyjnego, kilkoma projektami ustaw zawierających nowe pomysły rozwiązania problemu osób samotnie wychowujących dzieci i innymi inicjatywami, które mają to na celu. Dlaczego sprawa ta wzbudza tak wiele kontrowersji?