16 lub 17 kwietnia posiedzenie bankowej komisji śledczej
16 lub 17 kwietnia sejmowa komisja śledcza ds. banków ustali kolejność spraw, jakimi się zajmie i określi listę świadków. 27 lub 28 kwietnia komisja przesłucha b. premiera Józefa Oleksego – powiedział w czwartek PAP przewodniczący komisji, Artur Zawisza (PiS).
Jeśli komisja zacznie od przesłuchania Oleksego, to PSL rozważy, czy brać udział w jej pracach – powiedział w czwartek PAP wiceprzewodniczący komisji Marek Sawicki (PSL). „Jeśli będzie o taśmach Oleksego i o Gudzowatym, to jasno powiem – że albo bierzemy się za prywatyzację banków, albo niech to wyjaśniają w ramach klubu PiS” – dodał.
„Niech wyjaśnią trzy prywatyzacje z okresu 1998-2001. Jeśli to podejmiemy – to ja tam jestem; jeśli to będzie ściganie osłów pana Gudzowatego i jego strusi, to mnie to nie interesuje” – powiedział Sawicki.
Zawisza powiedział, że pierwotny plan prezydium zakładał zwołanie posiedzenia komisji śledczej na sobotę, 14 kwietnia, a po weekendzie – przesłuchanie Oleksego. Jednak w tym czasie Oleksy składa zeznania jako świadek, w innej sprawie.
W związku z tym prezydium komisji postanowiło w środę, że 16 lub 17 kwietnia komisja miałaby „posegregować” wątki spraw, którymi się zajmie oraz określić świadków do każdego wątku – wyjaśnił Zawisza.
„Możliwe są dwie metodologie pracy: albo iść wątkami organów państwa, albo wątkami poszczególnych prywatyzacji – i raczej to wchodzi w grę. Oznaczałoby to zajęcie się sprawą 9 banków wyłonionych z NBP oraz Pekao SA, BGŻ i Banku Handlowego” – powiedział Zawisza.
Jego zdaniem, komisja powoła kilkudziesięciu świadków. „Ministrów i premierów. I Wiesława Kaczmarka i Kazimierza Marcinkiewicza i Hannę Gronkiewicz-Waltz i Leszka Balcerowicza i Aleksandra Kwaśniewskiego i Cezarego Mecha. Przy czym formalnie listy nazwisk jeszcze nie ma” – zastrzegł. Przesłuchania świadków zaczęłyby się w maju br.
Jak powiedział PAP Aleksander Grad (PO), najpóźniej w przyszły piątek, zgodnie z zapowiedziami, do Trybunału Konstytucyjnego (TK) trafi wniosek PO o zbadanie zgodności z konstytucją uchwały powołującej komisję śledczą. Do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez TK, Platforma nie będzie brała udziału w pracach komisji.
Zawisza pytany, co stałoby się, gdyby TK orzekł ponownie, że uchwała powołująca komisję śledczą jest niezgodna z konstytucją, powiedział, że „orzeczenia Trybunału obowiązują”.
Pod koniec marca br. Sejm znowelizował uchwałę o bankowej komisji śledczej. Komisja śledcza, powołana w marcu ubiegłego roku, miała zbadać „rozstrzygnięcia dotyczące przekształceń kapitałowych i własnościowych w sektorze bankowym oraz działań organów nadzoru bankowego w okresie od 4 czerwca 1989 r. do 19 marca 2006 r.”
We wrześniu ub. r., po wniosku złożonym przez PO, Trybunał Konstytucyjny orzekł m.in., że nieprecyzyjne określenie zakresu działalności komisji jest niezgodne z konstytucją.
Zdaniem autorów nowelizacji, tych wad w treści uchwały już nie ma. Wg nowelizacji, komisja ma zbadać „nieprawidłowości w działaniach organów państwa w procesie przekształceń niektórych banków”.
PAP