ABC Oszczędzania (1) – ziarnko do ziarnka

Powodów do oszczędzania, jest tyle, ilu ludzi – każdy ma przecież wiele marzeń do spełnienia i celów do zrealizowania. Pytanie nie brzmi zatem czy oszczędzać, ale jak to robić efektywnie.

Wielu Polaków stawia sobie to pytanie. Odpływ oszczędności z lokat bankowych oraz z obligacji skarbowych jaki dokonał się przez ostatnie dwa lata wskazuje, że możliwości efektywnego i bezpiecznego inwestowania pieniędzy poszukuje coraz większa liczba ludzi.

Dlaczego? Otóż odsetki z lokat bankowych już dawno przestały gwarantować atrakcyjną stopę zwrotu, czyli zysk z inwestycji, a dodatkowo pogrąża je podatek od zysków kapitałowych. W sierpniu 2004 r. najlepsza lokata bankowa (niemal niedostępna dla zwykłych obywateli, bo dotycząca klientów posiadających 60 tys. zł i więcej) była oprocentowana na 6,75 proc. w skali roku. Jeśli od odsetek odejmiemy podatek, to okazuje się, że oprocentowanie wynosi 5,4 proc. Tymczasem w lipcu roczna inflacja miała wartość 4,6 proc. Realny zysk posiadacza takiej lokaty wynosił zatem tylko 0,8 proc. w skali roku (przy założeniu, że inflacja nie będzie nadal rosła).

Niewiele wyższe stopy zwrotu gwarantują obligacje – nic więc dziwnego, że inwestorzy, którzy do tej pory chętnie korzystali z lokat i obligacji jako sposobu na pomnożenie pieniędzy, zaczęli rozglądać się za nowymi możliwościami, które gwarantowałyby lepszy zarobek.

Wybór inwestorów padł na fundusze inwestycyjne, które od dłuższego czasu najskuteczniej pomnażają oszczędności – gwarantując stopę zwrotu o wiele wyższą niż lokaty i obligacje. Dodatkowym atutem jest fakt, iż oszczędzanie można zaczynać już od najmniejszych kwot – rzędu 100 – 500 złotych. Najważniejsze, aby zacząć.
Jest to możliwe, ponieważ Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, które zarządzają funduszami zatrudniają licencjonowanych doradców inwestycyjnych. Ich zadaniem jest bezpieczne, ale i efektywne lokowanie pieniędzy klientów. Oznacza to, że zanim pieniądze zostaną zainwestowane np. w akcje wybranej spółki, jest ona dokładnie sprawdzana pod kątem możliwości wzrostu wartości akcji.

To właśnie jest główna przewaga funduszy inwestycyjnych nad samodzielnym inwestowaniem w akcje – mało kto ma czas (a często i wiedzę) by samemu najpierw sprawdzić spółki, a później zajmować się inwestycjami. Lepiej zdać się na specjalistów.

Jest to także inwestowanie bezpieczne. Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych są instytucjami zaufania publicznego. Wszystko przeprowadzane jest w sposób jawny, a działalność funduszy i towarzystw monitorowana jest przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd oraz bank-depozytariusza. O lepsze gwarancje bezpieczeństwa trudno nawet w bankach. Osoby decydujące się na oszczędzanie w funduszu inwestycyjnym, wpłacają do niego pieniądze, które przeliczane są na wartości jednostek uczestnictwa.

Aktualną wartość jednostek każdy inwestor może szybko sprawdzić na stronach internetowych Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych, w prasie, telegazecie lub za pomocą telefonu. W miarę, jak doradcy inwestycyjni pomnażają wartość pieniędzy, rośnie także wartość jednostek uczestnictwa. Dodatkowym atutem jest to, że w każdej chwili możemy zażądać od TFI umorzenia jednostek i wypłaty pieniędzy.

Bruno Janicki

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony