Easy Pay – nowa krajowa karta płatnicza

Karol Żwiruk *

Od dłuższego czasu na różnych konferencjach dotyczących kart płatniczych oraz bankowości elektronicznej pojawiali się przedstawiciele firmy PWPW – Technologie Informatyczne (należącej do Grupy Kapitałowej PWPW) przedstawiając wizje krajowego systemu płatności elektronicznych o nazwie Easy Pay. Początkowo projekt ten nie przykuł mojego zainteresowania, wydawało mi się bowiem, że w obecnym stadium rozwoju rynku kart płatniczych brak na naszym rynku miejsca dla lokalnego gracza, będącego swoistym odpowiednikiem międzynarodowych organizacji płatniczych takich jak Visa czy MasterCard.

Jednak im więcej informacji docierało do mnie i im więcej dowiadywałem się na temat założeń budowanego systemu, tym bardziej przekonywałem się, że pomysł ten ma duże szanse powodzenia. Obecnie system jest już w ostatniej fazie pilotażu i testów, a w ciągu najbliższych trzech miesięcy nastąpią jego pierwsze komercyjne wdrożenia. Wydaje się zatem, że jest to dobry moment by o nim napisać i przybliżyć zasady jego funkcjonowania.

Dlaczego system krajowy?

Pierwszą wątpliwością, która pojawiła się w mojej głowie, gdy usłyszałem o Easy Pay, było pytanie o sens tego przedsięwzięcia. Przecież aktywnie na naszym rynku działają dwie ogólnoświatowe organizacje Visa i MasterCard. Dzięki nim banki w Polsce oferują międzynarodowe karty, którymi możemy płacić na całym świecie. Karty te są wydawane przez większość banków w naszym kraju i jest ich już ponad 16 milionów.

To jednak tylko połowa informacji o naszym rynku kart. Mało kto zauważa, że tak naprawdę posiadaczem karty płatniczej jest dopiero co trzeci mieszkaniec naszego kraju. Obszary wiejskie oraz małe miasteczka to w istocie „kartowa pustynia”, gdzie nie docierają banki wydające karty międzynarodowe, gdzie nie ma punktów przyjmujących takie karty, ani bankomatów. Jedynymi instytucjami finansowymi na tym obszarze są banki spółdzielcze oraz poczta. Do większości tych ludzi jeszcze długo nie uda się dotrzeć ze swoimi kartami międzynarodowym organizacjom płatniczym, a bez tego nie uda się zbudować sieci akceptacji kart na tych terenach. W ten sposób zamyka się krąg niemożności i braku jakichkolwiek perspektyw na zaistnienie elektronicznych płatności na przeważającym obszarze Polski.

Inicjatywa Easy Pay wydała mi się interesująca, ponieważ przełamuje ten „zamknięty krąg” i wprowadza mechanizmy, które mogą w szybkim czasie dać silny impuls dla rozwoju kart płatniczych na całym obszarze naszego kraju. W pierwszym okresie pilotażu i komercyjnych testów, skupi się ona przede wszystkim na obszarach wiejskich oraz małomiasteczkowych, co przyniesie szczególne korzyści. Wydaje się, że produkty krajowe, o odpowiednim dużym poziomie akceptacji na terenie Polski, mogą mieć taką sama lub nawet wyższa funkcjonalność od kart międzynarodowych.

Chip Pay

Podstawą budowy systemu Easy Pay jest karta chipowa. Karta Easy Pay jest standardową kartą zgodną ze specyfikacją kart chipowych EMV, na której znajduje się odpowiednie aplikacja płatnicza. Kompatybilność z EMV powoduje, że w przyszłości możliwe jest umieszczenie Easy Pay na innych kartach wydawanych przez banki we współpracy z MasterCard´em lub Visą. W takim przypadku aplikacja Easy Pay służyłaby do regulowania płatności na terenie Polski, natomiast za granicą klient korzystałby z aplikacji Visa lub Mastercard. Technologia EMV pozwala także na umieszczanie na karcie innych aplikacji obsługujących programy lojalnościowe, identyfikację sieciową czy podpis elektroniczny.

Karta Easy Pay może funkcjonować na dwa sposoby, albo jako elektroniczna portmonetka, albo jako karta bankowa połączona z rachunkiem. W pierwszym okresie będą wydawane tylko karty drugiego rodzaju, ponieważ wciąż jeszcze trwają prace nad stworzeniem jednej instytucji pieniądza elektronicznego w Polsce w których Easy Pay aktywnie uczestniczy. Karta bankowa Easy Pay będzie pozwalać na dokonywanie płatności za towary i usługi w ramach przyznanego przez bank limitu, a dokonywane transakcje będą księgowane w poczet prowadzonego przez bank rachunku klienta.

Aby w przyszłości korzystać z Easy Pay jako elektronicznej portmonetki konieczne będzie uzyskanie karty oraz jej późniejsze załadowanie, czyli przelanie odpowiedniej kwoty pieniędzy na kartę. Tak zgromadzoną sumą pieniędzy będzie można płacić za towary i usługi. W przypadku elektronicznej portmonetki maksymalna wysokość kwoty zgromadzonej na karcie to równowartość 150 Euro. W przypadku karty bankowej Easy Pay limit karty może być przez bank ustalany dowolnie.

Offline´owy renesans

Podstawową różnicą pomiędzy Easy Pay, a kartami międzynarodowych organizacji płatniczych, jest offline´owość większości transakcji dokonywanych tą kartą. Dla wielu osób brzmi to jak herezja, bo systemy offline´owe kojarzą nam się z mniejszym bezpieczeństwem i wysoką podatnością na oszustwa. Tak jednak nie jest. Technologia kart chipowych pozwala na tworzenie bezpiecznych systemów opartych w dużym zakresie o transakcje offline, czyli dokonywane bez połączenia terminala POS akceptującego płatność z bankiem lub centrum rozliczeniowym. W przypadku Easy Pay stosuje się karty chipowe typu DDA co zapewni bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa wszystkich transakcji i uniemożliwia jakiekolwiek oszustwa.

W przypadku Easy Pay offline´owość oznacza, że wszystkie transakcje zapłaty kartą będą się odbywać bez połączenia terminal POS z bankiem. Stan środków lub limit danej karty płatniczej będzie zapisywany w dwóch miejscach: na karcie oraz w centralnym systemie. W ciągu dnia, wszystkie dokonywane transakcje będę obniżać środki z limitu zapisanego na karcie. W nocy, gdy do systemu spłyną z terminali informacje o wszystkich wykonanych transakcjach, stan środków w systemie zrównuje się z tym zapisanym na karcie.

Online, czyli z połączeniem z centrum rozliczeniowym będzie następować natomiast każde doładowanie karty (w przypadku elektronicznej portmonetki) lub zwiększenie limitu karty, jeśli w takiej sytuacji pojawi się niezgodność pomiędzy saldem zapisanym na karcie a tym w systemie, to przewidziane są specjalne procedury wyjaśniające różnicę.

Dodatkowo karta zapisuje informacje o wszystkich dokonywanych transakcjach w pliku umieszczonym w swojej pamięci, i w momencie dokonywania połączenia z bankiem plik ten jest czyszczony, a wszystkie informacje o dokonywanych transakcjach są przekazywane do systemu centralnego i tam gromadzone.

Terminal bez kabla

Terminal POS obsługujący Easy Pay będzie mógł funkcjonować bez podłączenia do linii telefonicznej, a zatem bez dodatkowych kosztów. Konieczne jest tylko jednorazowe połączenie terminala z centrum rozliczeniowym w ciągu doby, najczęściej wieczorem lub w nocy. Może to nastąpić poprze podłączenie go do linii telefonicznej lub możliwe są także rozwiązania w których w każdym punkcie handlowym pojawia się przedstawiciel centrum z laptopem, który zgrywa wszystkie transakcje do komputera i przekazuje do centrum. Inną opcją jest specjalny moduł pozwalający na komunikację przy wykorzystaniu pakietowej transmisji danych GPRS w sieciach komórkowych GSM. Przedstawiciele Easy Pay twierdzą, że abonament za taką usługę połączeń z centrum raz na 24 h powinien wykosić nie więcej niż 15 zł miesięcznie.

Offline´owość pozwala na umieszczenie terminali tam, gdzie dotychczas nie było to możliwe. W kioskach, małych sklepach oraz w sklepach na wsiach i w małych miasteczkach.

Taniej być nie może

Dodatkowym bodźcem do akceptacji Easy Pay ma być niewielki koszt dzierżawy terminala w postaci comiesięcznego abonamentu. Prowizja sprzedawcy za każdą transakcję wykonaną kartą Easy Pay ma nie przekroczyć kilku groszy bez wzglądu na jej wysokość. Takie założenie zostało przyjęte w opracowanym modelu biznesowym, trwają jednak dyskusje i jest wielce prawdopodobne, że opłata ta zostanie w ogóle wyeliminowana, a sklep będzie płacił tylko abonament.

Tak niski poziom prowizji, przy braku dodatkowych kosztów telekomunikacyjnych, powoduje, że kartą będą mogły być dokonane nawet płatności na niewielkie kwoty.

Jaki agent rozliczeniowy

System jest zbudowany na zasadzie hierarchicznej piramidy, w której może występować wielu wydawców kart oraz wiele centrów zajmujących się obsługą terminali POS. Terminale akceptujące płatności mają być w pierwszym okresie obsługiwane i udostępniane przez banki wydające karty Easy Pay. Dodatkowo firma porozumiała się z PolCardem i karty systemu mają być akceptowane we wszystkich terminalach POS akceptujących karty chipowe tego centrum rozliczeniowego. Karty mają także w przyszłości być obsługiwane w bankomatach i pozwalać na pobieranie środków oraz na ładowanie elektronicznych portmonetek w bankomatach z funkcja depozytową. Każda płatność kartą Easy Pay w terminalu POS będzie potwierdzana przez klienta wprowadzeniem czterocyfrowego kodu PIN.

Zbliż kartę

Easy Pay przewiduje także stworzenie kart wyposażonych w funkcję zbliżeniową. Zostałby one wydane w ramach realizowanego już programu nazwanego „Miasto”. Byłyby to normalne karty Easy Pay, pozwalające na płatności w terminalach POS, dodatkowo wyposażone w interfejs zbliżeniowy i pozwalające na dokonywanie płatności na małe kwoty tylko przez zbliżenie karty do czytnika. W tym przypadku wydawca karty musiałby określić jednorazowy oraz dzienny limit takich transakcji, które byłyby wykonywane bez ich autoryzacji kodem PIN.

Taka funkcjonalność pozwalałaby na wykorzystanie kart Easy Pay do jednorazowych płatności za przejazdy komunikacja miejską, parkowanie oraz zakupy towarów w automatach. Ewentualna ilość potencjalnych zastosowań tej technologii jest tak duża, że aż trudno jest je wszystkie wymienić.

SIM Easy Pay

System przewiduje także powstanie sytemu płatności dokonywanych przez telefon komórkowy SIM Easy Pay. W tym wypadku potwierdzenie dokonania płatności następowałoby poprzez telefon komórkowy, zaś obciążany byłby rachunek klienta w banku powiązany z usługą SIM Easy Pay. W celu realizacji tego modelu PWPW -TI, podpisała już umowę z operatorem Plus GSM dotyczącą wspólnej pracy w zakresie mobilnego dostępu do usług związanych z Easy Pay, a w przyszłości planuje podpisanie podobnych umów ze wszystkimi operatorami GSM na polskim rynku.

W przypadku płatności w sklepie przy użyciu SIM Easy Pay, rozpoczęcie transakcji następuje po podaniu przez klienta sprzedawcy numeru telefonu komórkowego, który ma być obciążony płatnością za towar. W tym momencie sprzedawca wprowadza ten numer oraz kwotę transakcji do terminala płatniczego, lub do zwykłego telefonu komórkowego wyposażonego w opcje przyjmowania płatności.

Numer telefonu i kwota są przekazywane do centrum systemu Easy Pay, który łączy się z kartą SIM w podanym telefonie i inicjuje rozpoczęcie płatności. Klient otrzymuje na wskazany numer telefonu specjalną wiadomość sms informującą o numerze transakcji oraz jej kwocie, z prośbą o potwierdzanie czy chce dokonać płatności za nią. Jeśli klient potwierdzi transakcję to przy użyciu zapisanych na karcie sim kluczy szyfrujących składa swój elektroniczny podpis pod potwierdzeniem dokonania transakcji. To potwierdzenie jest wysyłane do centrum Easy Pay.

Tam po zweryfikowaniu, poprawności podpisu oraz że wiadomość nadeszła od właściwego odbiorcy, następuje dalsza część całej procedury. System sprawdza, czy na rachunku powiązanym z danym numerem telefonu znajdują się odpowiednie środki do dokonania zapłaty. Jeśli tak, to transakcja dochodzi do skutku, a sprzedawca i klient otrzymują informację o prawidłowym wykonaniu płatności.

Wdrożenie SIM Easy Pay na duża skalę wymaga wymiany kart SIM przez operatorów telefonii komórkowej na karty obsługujące aplikacje systemu Easy Pay, co jest pewną barierą w rozwoju tej technologii. Jednak wiadomo już, że operatorzy poszukują rozwiązań, które pozwoliłyby im konkurować z organizacjami płatniczymi i są gotowi do łączenia swoich wysiłków w celu realizacji tego celu. Być może jest to szansa na realizację i upowszechnienie SIM Easy Pay.

Pierwsze koty za płoty

Już pod koniec czerwca, po zakończeniu testów, ruszy pierwszy pilotaż Easy Pay w postaci kart bankowych. Niedługo potem dojdzie też do pierwszego komercyjnego wdrożenia systemu. Pierwszymi klientami Easy Pay są banki spółdzielcze, które pragną promować elektroniczne płatności na obszarze swojego działania. Jak już wcześniej wspomniałem banki te samodzielnie nie wydają międzynarodowych kart płoniczych.

Pierwsze miesiące działania Easy Pay pokażą rzeczywisty potencjał tej technologii. Wydaje się, że jeśli pierwsze wdrożenia zakończą się sukcesem to szybko pojawią się kolejne banki zainteresowane wydawaniem tych kart. Jeśli tak będzie, to system powinien przekroczyć pewną „masę krytyczną”, która zapewni mu ogólnopolską akceptowalność oraz wydawanie kart przez największe polskie banki. Easy Pay może także stać się głównym nośnikiem pieniądza elektronicznego w naszym kraju, co spowoduje, że jego elektroniczne portmonetki będą wydawane przez wszystkie banki w Polsce.

Jak już wcześniej wskazałem powstanie krajowego systemu płatniczego będzie korzystne dla promocji elektronicznych płatności w naszym kraju. Także zagraniczne doświadczania w tym względzie napawają sporym optymizmem, co do przyszłości Easy Pay. Teraz nie pozostaje nam już nic innego, niż oczekiwać na pierwsze w obiegu karty płatnicze tego systemu.

* Autor prowadzi serwis poświęcony kartom płatniczym – KartyOnLine.pl