Emerytalna dyskryminacja mężczyzn
Zebrane przez mężczyzn oszczędności w OFE rodzina będzie mogła dziedziczyć tylko przez trzy lata. Później wszystkie pieniądze przejmie na własność prywatny zakład emerytalny – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
Pierwsi mężczyźni emerytury z OFE dostaną za pięć lat. Pieniądze mają im wypłacać specjalne zakłady emerytalne utworzone np. przez istniejące towarzystwa ubezpieczeń na życie. Kto dokładnie będzie mógł utworzyć zakład i jakie będzie musiał spełnić warunki, ma w najbliższych dniach ustalić minister pracy Jolanta Fedak. Specjalną ustawę w tej sprawie jeszcze w tym roku ma przegłosować Sejm.
Gazeta pisze, że na razie minister Fedak zdecydowała o zasadach dziedziczenia naszych pieniędzy. I tak rodzina mężczyzny będzie mogła dostać zgromadzony przez niego kapitał tylko w przypadku jego śmierci w pierwszych trzech latach pobierania emerytury. Z każdym miesiącem spadek będzie przy tym malał. Jeśli więc emeryt umrze np. miesiąc po przejściu na emeryturę, rodzina dostanie większość odłożonego kapitału, ale jeśli śmierć nastąpi w trzecim roku pobierania emerytury, będzie to już tylko jego niewielka część. Dramat dla rodziny nastąpi wtedy, gdy jedyny żywiciel rodziny umrze trzy lata i miesiąc po przejściu na emeryturę. Wtedy jego bliscy nie dostaną ani grosza.
W lepszej sytuacji będą krewni kobiet. Kapitał kobiety będzie bowiem dziedziczony przez osiem lat – o pięć lat dłużej niż w przypadku mężczyzny. Skąd ta różnica? Specjalne zakłady emerytalne będą wypłacać emerytury 65-letnim kobietom i mężczyznom. Tu dziedziczenie świadczeń będzie identyczne – po 3 lata. Jeśli jednak kobieta przejdzie na emeryturę w wieku 60 lat, to przez 5 lat świadczenie będzie jej wypłacał OFE. I w całym tym pięcioletnim okresie kapitał zgromadzony przez kobietę także będzie podlegał dziedziczeniu. W sumie da to osiem lat dziedziczenia w przypadku kobiet, przy trzech latach u mężczyzn – wyjaśnia „Gazeta”.
Więcej na ten temat w Gazecie Wyborczej