Komisja Nadzoru Finansowego przejmie nadzór nad bankami

Posłowie koalicji zapowiadają, że będą wnosić o odrzucenie prezydenckiego projektu, który do 2013 roku odsuwa termin połączenia nadzoru bankowego i finansowego – pisze „Gazeta Prawna”. Jeśli tak, to od 1 stycznia 2008 r. nadzór nad bankami przejdzie do Komisji Nadzoru Finansowego.

Na rozpoczynającym się dzisiaj posiedzeniu Sejm zajmie się prezydenckim projektem nowelizacji ustawy o nadzorze finansowym. Projekt zakłada, że do 2013 roku Komisja Nadzoru Bankowego oraz Generalny Inspektorat Nadzoru Bankowego, które nadzorują działalność banków w Polsce, nadal działałyby w ramach Narodowego Banku Polskiego. Obecnie ustawa przewiduje zniesienie tych instytucji z dniem 31 grudnia 2007 r. i przekazanie ich zadań Komisji Nadzoru Finansowego (tzw. nadzór zintegrowany).

Za odłożeniem integracji nadzorów opowiada się szef NBP Sławomir Skrzypek. Przeciwny jest Stanisław Kluza – szef Komisji Nadzoru Finansowego. W tym sporze wydaje się, że górą będą racje KNF. Do jej stanowiska przychylają się bowiem posłowie rządzącej koalicji.

– Nie widzimy potrzeby przedłużania okresu przejściowego dla integracji nadzoru bankowego i finansowego. Będziemy wnioskować o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu – zapowiada Jakub Szulc, poseł Platformy Obywatelskiej z sejmowej Komisji Spraw Publicznych.

Zdaniem prezesa NBP proces integracji nadzorów należy podporządkować stabilności finansowej w obrocie krajowym i transgranicznym. Ta zaś wymaga odsunięcia go w czasie. – Likwidacja GINB i konieczność odtworzenia struktury nadzorującej system bankowy w ramach KNF spowoduje znaczne skumulowanie ryzyka. Stąd idea wydłużenia integracji nadzoru do pięciu lat – podkreśla Sławomir Skrzypek.

Jednak w opinii przewodniczącego KNF konieczne jest oddzielenie polityki pieniężnej od nadzorczej. NBP może bowiem chcieć realizować politykę pieniężną narzędziami nadzorczymi i np. wpływać na wzrost lub zmniejszenie podaży pieniądza. – Poza tym KNF pracuje nad integracją od ponad roku, dlatego jesteśmy do tej operacji w pełni przygotowani – mówi Stanisław Kluza.

Więcej na ten temat w „Gazecie Prawnej”.