Kryzys bankowy przenosi się na firmy deweloperskie

Ministerstwo Finansów nie zmieniło prognozy przyszłorocznego wzrostu gospodarczego. Ma on wynieść 4,8 proc. – poinformował w komunikacie resort finansów. Eksperci są jednak przekonani, że weryfikacja założeń budżetowych będzie konieczna.

Założone tempo wzrostu jest nie do utrzymania – mówi ekonomista Witold Orłowski. – Być może rząd nie wie jeszcze, jak głęboka powinna być korekta i dlatego czeka z decyzją. Jedno jest pewne: największe problemy czekają eksporterów, którzy boleśnie odczują skurczenie się rynków zbytu w Europie Zachodniej. Sprzedaż za granicę była jedną z głównych lokomotyw napędzających nasz wzrost gospodarczy.

Kryzys na rynku bankowym przenosi się także na firmy deweloperskie. Wiele z nich ma olbrzymie kłopoty ze sprzedażą mieszkań. A będzie jeszcze gorzej, bo banki coraz bardziej zaostrzają warunki przyznawania kredytów. Już dziś wiadomo, że założenia przewidujące w tym roku 12-procentowy wzrost wartości produkcji budowlano-mieszkaniowej do wysokości 17 mld zł nie zostaną zrealizowane.

Więcej informacji w dzienniku Polska.