Lepiej wziąć kredyt, niż spóźnić się z zapłatą PIT

Jeżeli w wyniku rocznego rozliczenia PIT do podatku musimy dopłacać, a nie mamy na to środków, lepiej zaciągnąć na ten cel kredyt w banku niż zalegać z wpłatą na rzecz fiskusa – radzi „Gazeta Prawna”.

Stawka odsetek za zwłokę wynosi już 14 proc. Większość oferowanych na rynku kredytów jest tańsza. Bardziej opłacalne może być zaciągnięcie na ten cel kredytu niż zwlekanie z zapłatą podatku. W takiej sytuacji unikamy również ryzyka poniesienia wysokich kosztów egzekucyjnych.

Na rozliczenie dochodów za 2007 rok zostało niewiele ponad miesiąc. Podatnicy PIT najpóźniej 30 kwietnia muszą złożyć w urzędach skarbowych swoje zeznania podatkowe. Co więcej, podatnicy, którym z rozliczenia wyjdzie dopłata podatku, najpóźniej 30 kwietnia muszą wpłacić ją fiskusowi. Spóźnienie nawet jednodniowe z taką wpłatą będzie oznaczać powstanie zaległości podatkowej. A w takiej sytuacji poza długiem podatnik będzie też musiał zapłacić fiskusowi odsetki.

Więcej na ten temat w „Gazecie Prawnej”.