Na OC można oszczędzić nawet kilkaset złotych

Podwyżka stawek przez PZU, która ma wejść w życie od 1 kwietnia, może być sygnałem dla innych towarzystw ubezpieczeniowych do zmian w taryfach – pisze „Gazeta Prawna”.

Niestety może to oznaczać w najbliższym czasie wzrost płaconych składek. Niewielkim pocieszeniem może być fakt, że nie wszystkich dotkną one w równym stopniu, bo np. w PZU będzie to przeciętnie 10 proc. Również inne towarzystwa coraz bardziej różnicują składki.

Efekty widać w przypadku młodych kierowców, którzy powodują najwięcej szkód. Z zestawienie „Gazety Prawnej” wynika, że mogą za OC zapłacić zarówno niemal 3,4 tys. zł, jak i niecałe 900 zł. W przypadku bardziej pożądanych kierowców, a więc takich po 40 roku życia, różnice w składkach są mniejsze. Eksperci nie mają więc wątpliwości: warto szukać nowych ofert.

– Jak wynika z naszych badań w 8-9 przypadkach na 10 klienci PZU mogą liczyć na niższe składki u konkurentów – mówi Marcin Z. Broda z firmy Ogma. Dodaje też ważne zastrzeżenie, że trudno nawet w oparciu o szerokie badania wskazać, które towarzystwo będzie najtańsze dla większości klientów.

Gdzie szukać polisy? Trzeba albo wejść na strony, albo zadzwonić do kilku już działających towarzystw direct, bo nie ma jeszcze porównywarek ich ofert. Za to coraz częściej duże multiagencje oferują możliwość szybkiego porównania ofert towarzystw działających tradycyjnie. Takich miejsc jest jednak wciąż niewiele – czytamy.

Więcej na ten temat w „Gazecie Prawnej”.