O czym warto pamiętać, wyjeżdżając na wakacje
Rozpoczynają się wakacje i wielu rodziców w najbliższym czasie będzie chciało wybrać się na wczasy. Expander podpowiada, że niezależnie, czy będzie to urlop w Polsce, czy wyjazd za granicę, warto się do niego odpowiednio przygotować. Ostatnie awarie w bankach pokazały, jak kłopotliwy może być brak dostępu do pieniędzy. Problem będzie jeszcze większy, jeśli coś podobnego zdarzy nam się daleko od domu. Można się jednak przed tym zabezpieczyć.
Wyjeżdżając na wakacje, zwykle zabieramy ze sobą trochę gotówki. Niejednokrotnie zdarza się jednak, że suma ta nie wystarcza na wszystkie przyjemności, które chcielibyśmy sobie zapewnić. Wtedy sięgamy po kartę płatniczą. Co jednak, jeśli z jakiegoś powodu ją stracimy lub gdy w wyniku problemów technicznych banku zostanie zatrzymana w bankomacie? Na takie sytuacje warto mieć jeszcze jedną, najlepiej wydaną przez inny bank. Karta tej samej instytucji może nie pomóc nam w przypadku awarii całego systemu informatycznego. Będzie też bezużyteczna, jeśli zostanie przypisana do tego samego konta, co skradziona karta, dzięki której przestępcy wcześniej wypłacili wszystkie pieniądze.
A co możemy zrobić, jeśli opisane problemy nas spotkają i nie mamy zapasowej karty? W takiej sytuacji najlepiej udać się do najbliższego oddziału swojego banku. Warto więc wcześniej sprawdzić, gdzie on się znajduje. Innym wyjściem jest skorzystanie z opcji wypłaty pieniędzy z bankomatu bez karty. Aby tego dokonać, trzeba być użytkownikiem usługi BLIK. Ewentualnie możemy też zadzwonić do kogoś bliskiego, kto z niej korzysta. Taka wypłata polega bowiem na wpisaniu na klawiaturze bankomatu specjalnego kodu generowanego przez BLIK. Nasz krewny czy znajomy może więc taki kod podyktować przez telefon.
Jeśli wybieramy się za granicę, utrata karty może być jeszcze większym problemem. Tam nie znajdziemy bowiem placówki naszego banku. Tym istotniejsze jest zabranie ze sobą dwóch kart różnych instytucji. Warto także zadbać o to, aby przynajmniej jedna z nich miała wypukły numer. W niektórych krajach tylko takim „plastkiem” uda nam się zapłacić za niektóre usługi, takie jak np. zarezerwowanie hotelu czy wypożyczenie samochodu. Jeśli utracimy całą zawartość portfela, ratunkiem może być przekaz pieniężny (np. Western Union) lub prośba o pilne wydanie nowej karty, którą np. ktoś z rodziny może nam wysłać za pomocą firmy kurierskiej.
Niezależnie od tego, czy wybieramy się na wczasy w Polsce, czy za granicę, należy pamiętać, że popularne miejsca turystyczne są również atrakcyjne dla przestępców. Powinniśmy więc zachować ostrożność. Nie nośmy całej gotówki i wszystkich kart w jednym miejscu. Nie zapisujmy na kartach numerów PIN. Warto też ustanowić sobie rozsądne limity bezpieczeństwa. Nie powinny być one za niskie, aby nie stwarzać problemów z dokonywaniem płatności, ani za wysokie, aby w razie kradzieży nie pozwoliły przestępcom ukraść wszystkich pieniędzy.
Najlepiej też na czas wyjazdu włączyć sobie usługę powiadamiania o dokonanych transakcjach. W ten sposób od razu dowiemy się, jeśli karta zostanie obciążona, a my nie dokonywaliśmy w danym momencie żadnej płatności. Pozwoli to uniknąć kolejnych strat. W niektórych bankach taka usługa jest bezpłatna pod warunkiem, że klient posiada aplikację mobilną w telefonie. To ona wyświetla komunikaty o dokonanych płatnościach. W innych instytucjach powiadomienia są wysyłane smsami i niestety trzeba za nie zapłacić. Koszty jednak nie są zbyt wysokie, zwłaszcza jeśli porównamy je ze szkodami, jakie poczynić mogą przestępcy, którzy znajdą się w posiadaniu naszej karty.
Autor:
Jarosław Sadowski
Główny analityk firmy Expander