Paniczna wyprzedaż na Wall Street

Najważniejsze indeksy na zamknięciu spadły ponad 3%. Ale w trakcie sesji traciły nawet około 9%. Dosyć tajemnicza jest przyczyna tak dużych spadków, ale nie wydaje się, żeby miała ona charakter „naturalny”. Najbardziej podejrzane są automatyczne strategie tradingowe, czyli algorytmy komputerowe, które bez udziału człowieka dokonują transakcji na podstawie dostępnych danych rynkowych. Jeżeli tak, to byłaby to sytuacja podobna do października 1987 roku, gdzie krótkotrwałe, ale bardzo silne spadki przypisuje się algorytmicznym strategiom inwestycyjnym, które miały za zadanie ubezpieczać portfele inwestycyjne poprzez tworzenie tzw. syntetycznych opcji. Po październiku 1987 rynek akcji szybko wrócił do trendu wzrostowego, ale na odrobienie wszystkich strat inwestorzy musieli czekać ponad rok. Tym razem wydaje się, że panika zostanie zażegnana.