Ponad połowa Polaków przeciwko przyjęciu euro

Ponad połowa, bo 58 proc. Polaków nie chce przyjęcia europejskiej waluty, 32 proc. jest za przyjęciem euro, natomiast 10% nie ma własnego zdania, wynika z badań Taylor Nelson Sofres (TNS) przeprowadzonych na zlecenie londyńskiego instytutu Open Europe.

Badanie zostało przeprowadzone w 27 krajach członkowskich UE. Największymi przeciwnikami wspólnej waluty są mieszkańcy Wielkiej Brytanii (77 proc.) , Łotysze, Litwini, Cypryjczycy i Polacy.

Ponadto z badania wynika, że euro ma zdecydowanie więcej przeciwników w krajach, które jeszcze go nie przyjęły. W połowie krajów ze strefy euro obywatele chcieliby powrotu do walut narodowych, podano w poniedziałkowym komunikacie Instytutu Globalizacji, który poinformował o sondażu. Największymi zwolennikami powrotu do narodowej waluty są obecnie Grecy (70 proc.), Portugalczycy (60 proc.) i Niemcy (54 proc.). Wśród największych zwolenników pozostania w strefie euro jest Irlandia (77 proc.), Słowenia (59 proc.), Luksemburg (59 proc.) i Finlandia (59 proc.).

Wcześniej wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska zapowiedziała, że ewentualne referendum przeprowadzone wśród Polaków ma decydować nie o tym, czy przyjąć europejską walutę, ale kiedy ją przyjąć. Dodała, że referendum, które powinno zostać przeprowadzone w 2009 roku, będzie miało dla Polski ogromną wartość edukacyjną i polityczną.

ISB, Onet.pl