Rezygnując z bankowych kursów możesz zyskać podwójnie
W ostatnich dniach kurs franka szwajcarskiego wyraźnie wzrósł. 24 czerwca sięgnął nawet poziomu 3,55 zł. Po raz ostatni tak drogo płaciliśmy za franki dokładnie rok temu. Ten wzrost zaniepokoił osoby, które spłacają kredyty w szwajcarskiej walucie. W ciągu minionych 12 miesięcy zdążyli się bowiem przyzwyczaić do wahań zwykle nie wykraczających poza poziomy 3,35 zł, a 3,45 zł.
Ten okres stabilności franka był bardzo korzystny dla osób, które samodzielnie kupują walutę na spłatę rat. Pozwalał bowiem na pewne dodatkowe oszczędności. W momencie, gdy kurs zbliżał się do poziomu 3,35 zł prawdopodobne było, że warto kupić franki na kilka najbliższych rat. W ten sposób można było zaoszczędzić ok. 50 zł miesięcznie przy racie na poziomie 500 franków.
Takich możliwości nie miały osoby, które ratę kredytu we frankach płaciły w złotych. W ich przypadku bank dokonuje przeliczenia zawsze tego samego dnia miesiąca. Dodatkowo kursy sprzedaży franków w większości banków są znacznie wyższe niż w kantorach czy kantorach internetowych. Są one na tyle istotne, że rata w wysokości 500 franków po przeliczeniu przez bank może być o niemal 100 zł wyższa niż w przypadku skorzystania z usług kantoru. Łącznie dzięki niższym spreadowm w kantorach i dzięki odpowiedniemu wyborowi momentu zakupu można więc było obniżyć ratę nawet o 150 zł.
Expander i InternetowyKantor.pl postanowili sprawdzić czy osoby kupujące walutę samodzielnie zadowalają się zyskami z niższego spreadu czy także próbują uzyskać dodatkowe korzyści robiąc większe zakupy waluty wtedy, gdy kurs franka spadał. Sprawdziliśmy, w których dniach miesiąca dokonywanych jest najwięcej transakcji kupna franków i jakie wtedy obowiązywały kursy. Badanie zostało przeprowadzone na operacjach wykonanych od początku 2013 r.
Na podstawie ilości zawieranych transakcji można wysnuć wnioski, że duża grupa osób korzystająca z usług InternetowyKantor.pl zwykle dokonuje zakupu mniej więcej w tym samym okresie miesiąca – na początku i przy jego końcu. Ma to związek z terminem otrzymania wynagrodzenia. Wygląda więc na to, że nie próbowali prognozować kursu i w ten sposób uzyskać dodatkowych korzyści. Jest też jednak pewna grupa osób, które poszukując dodatkowych korzyści, czeka z zakupem franków na korzystny kurs. Dzięki temu zyskują podwójnie.
O momencie dokonania transakcji decyduje przede wszystkim to kiedy otrzymujemy wynagrodzenie i kiedy płacimy ratę. Wynagrodzenie zgodnie z prawem musi być wypłacone do 10 dnia następnego miesiąca. Część firm wypłaca je jednak nieco szybciej niż ten ostateczny termin. Z tego względu najwięcej transakcji niemal zawsze jest dokonywanych na początku i pod koniec miesiąca.
Na wykresie widać jednak również pewne zależności między niskim kursem i wzrostem liczby transakcji i odwrotnie – wysokim kursem i spadkiem transakcji. Świadczy to o tym, iż kredytobiorcy coraz częściej przyglądają się kursowi i w ten sposób chcą osiągać dodatkowe korzyści.
Warto dodać, że każdy kto posiada kredyt walutowy ma możliwość spłaty bezpośrednio w walucie. Musi jednak poinformować bank, jeśli chce dokonać zmiany sposobu spłaty. Taka zmiana jest bezpłatna, nawet jeśli wymaga podpisania aneksu do umowy kredytowej, gdyż wynika to z ustawy antyspreadowej.