Rynek bancassurance w 2007 r. może wzrosnąć do 12 mld zł
W 2007 r. rynek bancassurance może w Polsce wzrosnąć do 12 mld zł. W 2006 r. szacuje się, że wyniesie on 8 mld zł – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezes TU Europa Krzysztof Rosiński.
Jego zdaniem sprzedaż produktów ubezpieczeniowych za pośrednictwem banków (bancassurance) będzie się dynamicznie rozwijać. Rosiński dodał, że za ok. 5 lat polski rynek bancassurance będzie podobny do rynku francuskiego, gdzie np. sprzedaż ubezpieczeń na życie za pośrednictwem banków stanowi 61 proc. całej sprzedaży tych ubezpieczeń. Średnio w krajach UE sprzedaż ubezpieczeń na życie przez banki stanowi ok. 35 proc. biznesu.
Grupa kapitałowa Europa zakłada, że w przyszłym roku coraz większą popularnością w ubezpieczeniach na życie sprzedawanych przez banki będą się cieszyć ubezpieczenia pozwalające uniknąć podatku od zysków kapitałowych. Rosiński dodał, że należy się spodziewać wzrostu stóp procentowych, a zatem klientom bardziej będzie zależeć na ochronie zysku przed podatkiem. „Różnica w podatku będzie bardziej zauważalna” – podkreślił.
TU Europa szacuje, że w nadchodzących latach będzie również nadal rosnąć zapotrzebowanie na ubezpieczenia kredytów hipotecznych. Firma odwołuje się do prognoz Fundacji na Rzecz Rozwoju Kredytu Hipotecznego, która zakłada, że w 2009 r. zadłużenie z tytułu kredytów hipotecznych wyniesie 120 mld zł, czyli będzie ponad dwa razy większe niż w 2005 r.
Rosiński dodał, że na rynku bancassurance coraz większe znaczenie będą miały ubezpieczenia majątkowe, m.in. w związku z rosnącą akcją kredytową. Obecnie 90-95 proc. rynku bancassurance stanowią ubezpieczenia na życie.
Ubezpieczenia będą potrzebne zarówno bankom, jak i klientom, w związku z rosnącymi cenami nieruchomości, co przekładać się powinno na wzrost zainteresowania niskim wkładem własnym. Będą się też pojawiać nowe ryzyka, które dla firm ubezpieczeniowych będą okazją do oferowania innowacyjnych produktów. „Za innowacyjność, klienci są gotowi płacić więcej” – podkreślił Rosiński.
Zwrócił też uwagę, że banki są coraz bardziej zainteresowane rozwojem współpracy z ubezpieczycielami. Banki często np. przenoszą portfele ubezpieczeń z jednej firmy ubezpieczeniowej do innej – bardziej konkurencyjnej.
W skład Grupy Kapitałowej Europa wchodzą TU Europa, notowana na giełdzie firma ubezpieczeniowa oraz należąca do spółki firma ubezpieczeń na życie – TUnŻ Europa. Według opublikowanych we wtorek danych, łączny przypis składki obu spółek za trzy kwartały br. wyniósł 161 mln zł, w porównaniu do 91 mln osiągniętego w pierwszych trzech kwartałach 2005.
Skonsolidowany wynik netto wyniósł 42 mln zł, w porównaniu do 25 mln zł do analogicznego okresu ub.r.
Prezes TU Europa Jacek Podoba pytany, czy spółka będzie chciała wypłacić dywidendę za 2006 r. przypomniał, że dotychczas zyski były przeznaczane na zwiększenie kapitałów spółki. Pytany o to, czy TU zamierza zatem zwiększać kapitał przeprowadzając emisję akcji, Podoba podkreślił, że jeszcze nie są zamknięte plany na 2007 r.
PAP, Onet.pl