Skonsolidowany nadzór pod skrzydłami NBP?

Prowadzone są prace, mające na celu rewolucyjną zmianę koncepcji połączenia nadzorów finansowego i bankowego – wynika z informacji Gazety Giełdy Parkiet.

Wysoki urzędnik państwowy przekazał gazecie, że chodzi o to, by „odwrócić” operację, tak by instytucją przejmującą stała się KNB. Oznacza to zupełnie inną pozycję KNF i jej przewodniczącego.

Przyjęta w ubiegłym roku refoma zakłada, że od 1 stycznia 2008 r. będzie istnieć jeden nadzór nad rynkiem finansowym. Komisja Nadzoru Finansowego wchłonie Komisję Nadzoru Bankowego. Teraz resort finansów chce tę operację odwlec do 2013 r., m.in. ze względu na konieczność przygotowania się na ewentualne kryzysy na rynku finansowym. Nieoficjalnie pojawiło się jednak inne wytłumaczenie – podkreśla gazeta.