Warto dobrze ubezpieczyć bagaż – ranking gdzie najlepiej

W związku z obostrzeniami dotyczącymi wnoszenia niektórych przedmiotów na pokład samolotu, lepiej dobrze wybrać ubezpieczenie podróżne lub – nie zabierać niektórych przedmiotów.

Ostrożność taką sugerują odpowiedzi ubezpieczycieli na pytania PAP. Po ostatniej próbie zamachu na lotnisku Heathrow na pokład nie można zabierać m.in. sprzętu elektronicznego i pasażerowie muszą przepakowywać aparaty fotograficzne, telefony komórkowe, laptopy, piloty do alarmów samochodowych czy domowych, tokeny do kont bankowych – do walizek transportowanych w luku bagażowym.

Może być jednak tak, że zawartość walizki zostanie skradziona lub uszkodzona, bądź też walizka zostanie skierowana do portu lotniczego innego, niż jej właściciel.

Na odszkodowanie nie mają jednak z reguły co liczyć osoby podróżujące z laptopem czy aparatem fotograficznym.

Np. w Warcie samo umieszczenie w luku bagażowym przedmiotów wchodzących w skład bagażu podręcznego jest objęte ubezpieczeniem. Ale już sprzęt komputerowy jest wyłączony z ochrony. „W opisywanym przypadku straty nie zostaną pokryte z posiadanego ubezpieczenia” – poinformowano PAP w biurze prasowym Warty.

Ubezpieczenie podróżne Allianz Polska również wyłącza sprzęt komputerowy, podobnie aparaty fotograficzne, nośniki danych czy telefony komórkowe.

Straty laptopa nie pokryje też Generali. Zaś sprzęt fotograficzny jest przez tę firmę ubezpieczony od ryzyka rabunku, ale pod warunkiem, że nosimy go przy sobie.

Z kolei w Ergo Hestia ubezpieczenie chroni aparat czy laptop, ale w „pełnym” wariancie ubezpieczenia podróżnego, jeśli przedmioty te znajdowały się pod bezpośrednią opieką ubezpieczonego.

Przed podróżą samolotem trzeba zatem dobrze wybrać firmę ubezpieczeniową i pakiet ubezpieczeniowy. Najtańszy pakiet może nie chronić wystarczająco przedmiotów przewożonych przymusowo w walizce.

Niektóre ubezpieczenia mogą się w ogóle okazać nieprzydatne przy istniejących obostrzeniach dotyczących bagażu. Dotyczy to np. ubezpieczenia tokenów, używanych przez część banków do bezpiecznego dostępu do kont internetowych.

Jeśli np. klient Lukas Banku będzie chciał korzystać ze swojego konta podczas zagranicznych podróży, może mieć problem, jeśli token zginie z walizki. Token jest ubezpieczony przez TU Europa, ale towarzystwo „odpowiada za token jako przedmiot i w razie jego kradzieży zobowiązani jesteśmy do zwrotu kosztów związanych z wydaniem przez bank nowego tokena. Nie odpowiadamy za wszelkie inne szkody spowodowane kradzieżą tokena – w tym za nieuprawnione jego użycie” – powiedział PAP Paweł Żurawski z departamentu marketingu i PR TU Europa.

Turyści lepiej chronieni są przed ryzykiem kradzieży z walizki pilota do samochodu czy pilota do alarmu domowego.

„Jeśli w wyniku kradzieży kluczyków zostanie skradziony samochód – decyzję dotyczącą wypłaty odszkodowania podejmuje się indywidualnie” – poinformowało PAP biuro prasowe Generali. Zaś w przypadku kradzieży kluczy do domu, muszą istnieć dowody na to, że zostały one skradzione na skutek włamania do pomieszczenia, gdzie był bagaż.

W Allianz zakres ochrony ubezpieczeniowej w ramach AC nie obejmuje szkód powstałych wskutek kradzieży, w przypadku nienależytego zabezpieczenia kluczyków czy pilota do samochodu. „Bagaż zostaje powierzony pracownikom lotniska zgodnie z obowiązującymi przepisami. Przypadek opisany mieści się w zakresie ochrony ubezpieczeniowej Autocasco. Istotne jest, aby w przypadku kradzieży kluczyków i/lub sterowników z bagażu powierzonego pracownikom lotniska właściciel lub upoważniony kierowca niezwłocznie powiadomił policję, tak w kraju, jak i za granicą” – powiedział PAP rzecznik prasowy Allianz Polska Marek Baran.

Agnieszka Skupińska z biura prasowego Warty powiedziała PAP, że Warta nie uzna za niedbalstwo umieszczenia kluczyków w walizce. Jednak w razie stwierdzenia ich kradzieży – trzeba poinformować ubezpieczyciela. „Zakład ubezpieczeń nie będzie mógł wziąć pod uwagę informacji o kradzieży kluczy lub pilotów z bagaży, jeśli kradzież samochodu lub ruchomości nastąpi np. tydzien albo miesiąc po powrocie z podróży”.

Odszkodowanie wypłaci też Ergo Hestia. „W ubezpieczeniu AC uznane będzie, że klucze zostały w odpowiedni sposób zabezpieczone (do czasu obowiązywania obostrzeń w przewozie bagażu podręcznego)” – powiedziano PAP w biurze prasowym firmy. Ergo Hestia pokryje też straty, jeśli z bagażu zginą klucze do domu i sterownik do alarmu.

Mimo tych ograniczeń odpowiedzialności lub jej braku w niektórych przypadkach, ubezpieczyciele uważają, że ubezpieczanie bagażu nadal ma sens. „Ma służyć przede wszystkim ochronie bagażu podróżnego – rzeczy przeznaczonych do osobistego użytku, na wypadek jego utraty lub uszkodzenia” – mówi Justyna Komońska z biura prasowego Generali.

„Ostatnio wprowadzone na lotniskach ograniczenia dotyczące bagażu podręcznego nie mają wpływu na odpowiedzialność Warty w odniesieniu do bagażu podróżnego” – podkreśla Agnieszka Skupińska z biura prasowego Warty.

Natomiast jeśli ktoś przewozi cenny instrument muzyczny i przewoźnik każe mu nadać taki przedmiot jako bagaż w luku, może pojawić się problem. Ubezpieczyciele podkreślają, że nie jest to standardowy bagaż podróżny. „Należy podjąć próbę ubezpieczenia w ramach innych ryzyk niż utrata lub zniszczenie bagażu podróżnego” – radzi Generali.

Takie przypadki już się zdarzały. Np. muzycy moskiewskiego teatru Bolszoj, wracający z występów w Londynie po 20 sierpnia, rozważali inny transport niż lotniczy – informowała AFP w depeszy z 11 sierpnia. Wielu muzyków z tego teatru gra na unikatowych instrumentach z kolekcji państwowej i – zgodnie z umową – nie mają oni prawa pod żadnym pozorem rozstawać się z instrumentem.

PAP, Onet.pl