Wbrew prognozom ceny mieszkań pną się w górę

Ceny transakcyjne za lokale w ośmiu największych miastach Polski wzrosły w lipcu tego roku w porównaniu z czerwcem średnio o 1,27 proc. W ciągu roku natomiast mieszkania zdrożały o prawie 4 proc.

Liderem jest Warszawa, gdzie mieszkania podrożały w ciągu miesiąca o 2,88 proc., a na przestrzeni roku o 8,5 proc. Kolejne miasta to Kraków, do którego zbliża się Wrocław. Na podobnym poziomie są ceny w Gdańsku, Gdyni i Poznaniu.

Analitycy tłumaczą, że Polska nie jest USA czy Wielką Brytanią, gdzie rynek mieszkaniowy jest dużo bardziej dojrzały i nasycony. U nas ciągle brakuje ponad 1,5 mln mieszkań, a biorąc pod uwagę osoby z wyżu demograficznego lat 80. wchodzące obecnie w dojrzałość, liczba ta będzie się zwiększać.

Dodają, że osoby które mogą sobie pozwolić na zaciągnięcie kredytu, skłaniają się nawet do większego zadłużenia aby kupić mieszkanie w lepszym standardzie. Bloki z płyty tanieją, bo nie znajdują nabywców.

Więcej o cenach mieszkań w Dzienniku.