PKO BP podnosi oprocentowanie lokat – Z dzienników

Gazeta Wyborcza:

Sieć komórkowa Plus GSM kontratakuje w walce z Heyah i na dniach wypuści na rynek własną markę dla młodzieży. Konkurenci wreszcie obniżają ceny i upraszczają zagmatwane taryfy. Spokojny, podzielony przez trzech operatorów rynek telefonii komórkowej rozgrzała do czerwoności walka o klientów w systemie przedpłatowym (pre paid). Stanowią już oni zdecydowaną większość pozyskiwanych przez sieci użytkowników.

Państwowy gigant wreszcie ugiął się pod ciężarem konkurencji i podniósł oprocentowanie lokat. Klientom państwowego banku na zmiany stóp przyszło czekać wyjątkowo długo. W ciągu ponad trzech tygodni od podwyżki stóp procentowych NBP na zwiększenie oprocentowania swych depozytów zdecydowały się prawie wszystkie większe banki, w tym główni rywale PKO BP z tzw. wielkiej piątki – BZ WBK, BPH Bank oraz ING Bank Śląski. Przed szereg wyszły nawet mniejsze banki, które zwykle wstrzymują się z decyzjami, czekając na poczynania największego detalisty. Ale to dopiero początek wojny gigantów na depozyty.

Rzeczpospolita:

Rośnie liczba przepisów, które działają wbrew intencji ich autorów. Zamiast przynosić dodatkowe wpływy do budżetu państwa i ułatwiać prowadzenie działalności gospodarczej, ich skutek jest zupełnie odmienny. Prawnych lapsusów może być więcej ze względu na nasze wejście do Unii Europejskiej, ponieważ przed 1 maja rząd i posłowie pracowali w ekspresowym tempie. Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie „Rz” wynika, że 76 procent Polaków uważa, iż co najmniej połowa uchwalanych ustaw gospodarczych nie znajduje istotnego zastosowania w praktyce.

Część posłów chciałaby, aby firmy farmaceutyczne nie mogły zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatków na promocję leków u lekarzy i farmaceutów. Proponują więc zmianę przepisów, która – ich zdaniem – doprowadziłaby do uporządkowania rynku oraz zmniejszenia wydatków budżetu na refundację leków. Zdaniem producentów leków nie jest to dobry pomysł.

W 2004 r. liczba użytkowników telefonii komórkowej w Europie Środkowej i Wschodniej zwiększy się o 50 proc. i wynosić będzie ok. 150 mln – przewiduje firma badawcza EMC. Od dwóch lat sieci komórkowe działające w regionie zdobywają więcej użytkowników niż operatorzy w Europie Zachodniej i trend utrzyma się w najbliższych czterech latach.

O co najmniej 50 proc. wzrosły w pierwszej połowie roku wydatki firm na reklamę w Internecie – sygnalizują portale i sieci reklamy on-line. To zaskakująca dynamika w porównaniu do całego rynku reklamowego, który powiększył się o 7,7 proc. Nadal jednak reklama w sieci nie jest konkurencją dla tradycyjnych mediów.

Puls Biznesu:

Zalety Polski to ludzie i ich kwalifikacje. Wady: stan dróg, niestabilne prawo, biurokracja. Na razie dla producentów części ważniejsze są plusy. Polska przegrała przetargi na trzy fabryki samochodów, ma też kłopoty ze znalezieniem inwestora dla upadającego Daewoo-FSO. Nie oznacza to jednak, że jako miejsce lokalizacji przemysłu motoryzacyjnego nie odnosimy sukcesów.

Akcje BRE Banku i BA CA straciły w ciągu dwóch ostatnich sesji po 3 proc. na fali spekulacji, że kosztem jednej z tych spółek PKO BP wejdzie w skład WIG20. Choć funduszy indeksowych mamy jak na lekarstwo, duzi inwestorzy zawsze chętniej zerkają na spółki ujęte we wskaźniku „blue chipów”. Rynek uwzględnia korekty w WIG 20 z dużym wyprzedzeniem, czego dowiodło zachowanie kursów BA CA i Banku Millennium na początku tego roku. Kurs Austriaków rósł, a banku, którego prezesem jest Bogusław Kott, spadał jeszcze zanim GPW zdecydowała o zamianie. Później sytuacja się odwróciła.

Gazeta Prawna:

Między pięcioma latami a pięcioma miesiącami jest istotna różnica, ale nie dostrzegł jej tłumacz jednego z unijnych rozporządzeń. Okazuje się, że takich błędów w tłumaczeniach unijnych aktów prawnych jest więcej. Nie wychwycą ich przedsiębiorcy czy urzędnicy, będą więc stosować przepisy niewłaściwie.

Sąd innego państwa może uznać się za kompetentny do rozstrzygania sporu o nieruchomość położoną na terenie Polski – przyznaje minister sprawiedliwości Marek Sadowski. Może to budzić niepokój użytkowników wieczystych nieruchomości znajdujących się na ziemiach zachodnich. Powszechne w tej części kraju ułomne prawo może być, zdaniem wielu ekspertów, furtką do wysuwania roszczeń majątkowych przez byłych właścicieli z Niemiec.

Bez nowoczesnych kadr i wykwalifikowanych pracowników nie ma mowy o konkurencyjności polskich firm na unijnym rynku. Mają się tym zająć w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich (SPO RZL) odpowiednie instytucje: uczelnie, jednostki naukowe mające osobowość prawną oraz przedsiębiorstwa prowadzące działalność szkoleniową. Na cele szkoleniowe Unia Europejska przeznaczyła dla Polski 253 mln euro, czyli ok. 1 mld zł. Firma szkoląca dostanie zwrot kosztów kwalifikowanych, czyli podlegających z mocy rozporządzenia zwrotowi, w wysokości 80 proc. na pracownika, jeśli należy do sektora MSP i do 60 proc., jeśli kurs zamówi większe przedsiębiorstwo.

Parkiet:

Wysoki kurs euro wobec złotego powoduje wzrost cen ubezpieczeń turystycznych dla osób wyjeżdżających za granicę. Część z nich zrezygnowała z zakupu polis, bo od 1 maja podstawowa opieka medyczna w krajach Unii jest już „bezpłatna”.